Indonezja jest wyspiarskim krajem zajmującym archipelag 17 tysięcy wysp, z których co trzecia jest niezamieszkana, a wiele nie ma nawet swojej nazwy. Indonezja ma 240 milionów obywateli należących do 250 grup etnicznych i mówiących 600 dialektami. Indonezja jest jednym z najpiękniejszych i najpopularniejszych krajów Azji Południowo Wschodniej.
Religie Indonezji
86% Indonezyjczyków wyznaje Islam, co czyni Indonezję największym krajem muzułmańskim świata. Sytuacja jednak zmienia się z wyspy na wyspę, na przykład na Bali dominuje Hinduizm, Flores jest katolicka, a Sumba protestancka. Na wielu wyspach mimo oficjalnego utożsamiania się z którąś z dużych religii, Indonezyjczycy praktykują równolegle animizm lub inne lokalne wierzenia.
Regiony Indonezji
Indonezję można podzielić na wiele regionów, związanych z większymi wyspami lub całymi archipelagami wysp. Zwykle nawet sąsiadujące regiony różnią się od siebie etnicznie, religią, kulturą i używanym językiem. Zdecydowanie najbardziej popularna jest wyspa Bali z unikatową kulturą hinduistyczną. Odrobinę mniej popularne są Jawa i Lombok, a w dalszej kolejności Sumatra oraz Flores. Przez Sumbawę zwykle tylko się przejeżdża w pośpiechu, a na Sumbę mało kto zagląda. Sulawesi, Kalimantan i Papua leżą z dala od najpopularniejszych szlaków, podróżowanie po nich jest znacznie trudniejsze i często droższe. Najrzadziej odwiedzany jest prawdopodobnie piękny archipelag Moluki.
Co zobaczyć w Indonezji
Nie sposób wyliczyć wszystkich atrakcji, które oferuje ten wielki kraj. Większość związana jest z walorami przyrody ożywionej i nieożywionej, ale również z barwną i niezwykle różnorodną kulturą Indonezyjczyków.
Podglądanie zwierząt
W Indonezji żyją niezliczone gatunki zwierząt, wiele z nich endemicznych lub na krawędzi wymarcia. Tylko tu można zobaczyć sumatrzańskie tygrysy, czy jawajskie nosorożce, choć szansa na to, żeby faktycznie je spotkać jest znikoma. Najczęściej podglądanymi zwierzętami są orangutany, których większość światowej populacji żyje na Sumatrze w parku Gunung Leuser oraz w kilku parkach na Kalimantanie.
Delfiny można obserwować w Lovinie, wieloryby na Lembacie, a wielkie manty na przykład w parku Komodo.
Wulkany Indonezji
Na wyspach Indonezji znajduje się około 150 wulkanów, z czego 127 uznaje się za aktywne. Wiele z nich stanowi popularne szczyty trekkingowe i są chętnie odwiedzane przez turystów. Najczęściej odwiedzanymi wulkanami są bardzo proste do zdobycia wulkan Bromo i wulkan Kelimutu, przynajmniej dwudniowej wyprawy z nocowania w namiocie na zboczu góry wymagają Gunung Rinjani, Gunung Semeru i Gunung Kerinci, najbardziej nietypowych jest pełnym siarki Kawah Ijen, zaś najbardziej dramatycznym jest Gunung Anak Krakatau.
Nurkowanie i snorkelowanie
Szacuje się, że 15% rafy koralowej świata znajduje się u wybrzeży Indonezji. Żaden inny kraj nie posiada tak licznych, bogatych i różnorodnych miejsc nurkowych. Nurkowanie i snorkelowanie jest możliwe niemal na każdej plaży i każdej wyspie, ale jest kilka miejsce najlepszych z najlepszych. Należą do nich Bunaken, Raja Ampat, Banda, Komodo, Wakatobi, Taka Bone Rate i Pulau Weh.
Plaże Indonezji
Indonezja jest krajem położonym na 17 tysięcy wysp, a każda z nich posiada przynajmniej kilka plaż. Najpiękniejsze plaże można znaleźć na wyspie Kei, w Raja Ampat, na wyspach Togian, Pulau Weh, wyjątkowa jest również Pasir Putih oraz plaże na wyspach Gili.
Mała rajska wysepka
Praktycznie każda wyspa Indonezji jest wyjątkowa, a zwykle im jest mniejsza, tym bardziej wyjątkowa. Jest wiele miejsc, gdzie można zaszyć się na małym skrawku lądu, wynająć prosty domek na plaży i zapomnieć o całym świecie. Do takich miejsc należą wyspy Kanawa, Seraya, Gili Nanggu, Gili Trawangan, Meno i Air, wyspy Togian oraz wyspy Banyak, gdzie można doświadczyć życia w stylu Robinsona Crusoe.
Wakacje w Indonezji
Indonezja przyciąga nie tylko turystów szukających przygody i skłonnych spędzić 12 godzin w autobusie mknącym gdzieś po sumatrzańskich bezdrożach ale również zwykłych konsumentów masowej turystyki pragnących odpoczynku w hotelu z basenem. Bezkonkurencyjna jest dla nich wyspa Bali, która posiada doskonałą ofertę hoteli i resortów plażowych w każdej klasie cenowej.
Zabytki Indonezji
Indonezja nie rozpieszcza interesującymi zabytkami, liczą się jedynie dwa miejsca, za to z najwyższej półki. Są to Prambanan, świątynia hinduistyczna oraz Borobudur, świątynia buddyjska. Obie świątynie znajdują się na Jawie i pochodzą z VIII-IX wieku.
Grupy etniczne
Indonezję zamieszkuje wiele grup etnicznych, z których niektóre do dziś kultywują swoje pradawne obrzędy i zwyczaje. Do najciekawszych należą Mentawaje z wyspy Siberut, Dani i Korowaje w dolinie Baliem, Torajowie w Tana Toraja, wyznawcy Marapu na Sumbie, morscy cyganie Baju na wyspach Togian, Alfurzy na wyspie Seram, Dayakowie w Mahakam oraz Manggarajowie i Ngada na Flores.
Turystyczne getta
Jak w każdym kraju, również w Indonezji można znaleźć miejsca, w których spotyka się więcej turystów, niż lokalnych mieszkańców. W Indonezji takimi miejscami są wysepki Gili, kontrowersyjna plaża Kuta, przepiękny Ubud, Bukittinggi, wyspa Samosir na jeziorze Toba, Bukit Lawang, czy Labuan Bajo.
Opinie o Indonezji
+ DODAJ
Spędziłam na Jawie i na Bali ponad 3 tygodnie?i o 3 tygodnie za dużo. Jedynie Dżakarta, która była pierwszym odwiedzonym miastem i bombardowała masą nieznanych bodźców jest w stanie się obronić. Próby oszustwa, nachalne naciąganie, fałszywie mili ?pomocni nieznajomi?, lokalna mafia przy każdej atrakcji, na każdym dworcu czy w porcie - to codzienność rozwijającej się tutejszej turystyki - która wpija coraz drapieżniej szpony psując autentyczność pięknych miejsc i szerząc plagę nieuczciwych Indonezyjczyków. Niestety, naciągnie na znacznie wyższe ceny działało również w totalnie nieturystycznych miejscach. Mam bardzo duży problem z tamtejszą mentalnością (na równi z wszechobecnymi śmieciami). Lot z Bali do Wietnamu, gdzie wszystko okazało się po stokroć razy lepsze, okazał się wybawieniem z męczarni. Jedynym plusem była dla mnie przyroda w miejscach, które nie zostały jeszcze skomercjalizowane. Zdecydowanie nie wrócę i nie polecam.
Przepiękne miejsca polecam
Zdjecydowanie ulubiony kraj w Azji. Podróże to przede wszystkim ludzie a Ci w Indonezji są naprawdę niesamowici. Nigdzie nie spotkałam się wcześniej z taka życzliwością i bezinteresownością.
Wyspy Indonezji można zwiedzać miesiącami i ciągle doświadczać czegoś innego. Turyście/podróżnikowi ten ogromny kraj gwarantuje prawie wszystko - piękną przyrodę, wspaniałą kuchnię, bajeczne plaże, dzikie plemiona, zabytki i w końcu miejsca, w których możesz poczuć się prawdziwym odkrywcą. Do pełnego kompletu brakuje tylko ładnych miast, ale to niewielki negatyw przy takiej ilości i różnorodności skarbów. Każda wyspa oferuje coś innego z tego bogactwa a generalnie im bardziej na wschód polecisz, tym większej egzotyki zaznasz i więcej będziesz musiał za nią zapłacić. Indonezyjczyków z kolei trudno jednoznacznie ocenić - na ogół są bardzo ciekawi białego człowieka, przyjaźnie nastawieni i pomocni, ale jednocześnie pewna ich grupa w białym człowieku widzi jedynie portfel bez dna i na wszelkie sposoby próbuje go wydoić. Ale to przecież nic nadzwyczajnego.
Spędziłem na Sumatrze dwa tygodnie i jestem bardzo rozczarowany. Hotele choć drogie są brudne, smierdzace i nie brak w nim szczurów czy myszy. Jedzenie to jedna wielka porażka. Zerowa znajomość angielskiego i do tego islam, który swoimi nakazami niesamowicie męczy podróżnika. Rozumiem, że niektórym może podobać się miejsce, które bez wątpienia można określić jako "nieturystyczne" no, ale litości... Zwiedzilem wszystkie kraje poludniowo-wschodniej Azji oraz parę innych państw azjatyckich i Indonezje stawiam niemal na równo z Kambodża. Jedyny plus to wyspy na zachód od Sumatry (jeśli macie ochotę toczyć boję o codziennie zmieniajace się ceny przejazdów...) Szkoda waszego czasu na tej kraj, a już na pewno nie myślcie o Sumatrze.
Porażka...tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Syf, brud, znajomość angielskiego w urzędach i portach lotniczych minimalna wiec bardzo trudno się porozumieć w przypadku problemów. Anulowano nasz lot, nikt nie dał nam o tym znać. Próbowaliśmy odzyskać pieniądze ale nie da się nigdzie dodzwonić lub trudno przekazać co ma się do powiedzenia gdyż nikt cie nie rozumie. Może niektórym to pasuje bo to takie "inne" ale moim zdaniem powinno się mieć jakieś standardy i nie wyrzucać plastiku do rowu w ilościach przekraczających ilość zieleni, a pracując w branży turystycznej powinno się być w stanie porozumieć po angielsku bez problemu.
za dwa dni opuszczam Indonezje i musze powiedziec: na szczescie. Nigdy tu nie wroce. Ogromne rozczarowanie (moze poza Komodo).
zapamietam brud,smieci, zaniedbane miasta,marne jedzenie,nachalnych naciagaczy i naganiaczy, chciwych i leniwych mieszkancow.
Oczywiscie bylam w kilku fajnych miejscach ale to jednostki i nie sa w stanie uratowac caloksztaltu.
Indonezja , wielkie WOW. Jesli ktos pojedzie na zorganizowana wycieczke lub inny krotki wyjazd raczej nie bedzie mogl w pelni poczuc specyfiki tego kraju. Ja bylam tam ostatnio prawie 8 miesiecy .Prowadzilam normalne codzienne zycie plus od czasu do czasu zwiedzanie . Mieszkalam w stolicy.To prawda ,ze moze nie zachwycic od pierwszego momentu ale kazdy dzien to nowe odkrycia .Wbrew panujacym opiniom musze stwierdzic ze , Jakarta tez jest interesujaca i to nie ze wzgledu na liczne galerie handlowe.To nieprawda ,ze ludzie sa nachalni a kuchnia kiepska. Kuchnia jest inna , tesknie teraz za tym , co na poczatku nie smakowalo mi wgóle ,badz srednio .Numer 1 - siomay ale sprzedawany w konkretnym miejscu , danie za pol dolara .Ogolnie nie jest super tanio ale tez nie bardzo drogo. Klucz do zagadki , to wiedzieć gdzie i z kim i chyba duzo zalezy od naszego nastawienia.Czy to jest drogo ? rejs promem przez Ciesnine Sundajska , 2,5 godz. za równowartość 4 zl.Wolę to , niz zobaczyć Kawah Ratu za 90 zl. Inne wulkany mozna zwiedzac za znacznie nizsza oplata.Do kazdej wyprawy trzeba sie przygotowac - za ile i gdzie przeciez zalezy od nas. Goraco polecam Indonezje - zachwycajacy kraj i ludzie !!!
Indonezja , wielkie WOW. Jesli ktos pojedzie na zorganizowana wycieczke lub inny krotki wyjazd raczej nie bedzie mogl w pelni poczuc specyfiki tego kraju. Ja bylam tam ostatnio prawie 8 miesiecy .Prowadzilam normalne codzienne zycie plus od czasu do czasu zwiedzanie . Mieszkalam w stolicy.To prawda ,ze moze nie zachwycic od pierwszego momentu ale kazdy dzien to nowe odkrycia .Wbrew panujacym opiniom musze stwierdzic ze , Jakarta tez jest interesujaca i to nie ze wzgledu na liczne galerie handlowe.To nieprawda ,ze ludzie sa nachalni a kuchnia kiepska. Kuchnia jest inna , tesknie teraz za tym , co na poczatku nie smakowalo mi wgóle ,badz srednio .Numer 1 - siomay ale sprzedawany w konkretnym miejscu , danie za pol dolara .Ogolnie nie jest super tanio ale tez nie bardzo drogo. Klucz do zagadki , to wiedzieć gdzie i z kim i chyba duzo zalezy od naszego nastawienia.Czy to jest drogo ? rejs promem przez Ciesnine Sundajska , 2,5 godz. za równowartość 4 zl.Wolę to , niz zobaczyć Kawah Ratu za 90 zl. Inne wulkany mozna zwiedzac za znacznie nizsza oplata.Do kazdej wyprawy trzeba sie przygotowac - za ile i gdzie przeciez zalezy od nas. Goraco polecam Indonezje - zachwycajacy kraj i ludzie !!!
Indonezja to jedno wielkie rozczarowanie. Kraj bez duszy, zabijany coraz bardziej przez wszechobecne mafie przewozowo-turystyczne. Ściema na każdym kroku. Do tego kraj w większości muzułmański, co wcale nie uprzyjemnia podróży. Nachalni ludzie, ohydne miasta, kiepska kuchnia, drogo (w porównaniu do innych krajów w okolicy, może z wyjątkiem Australii i Singapuru). Mam dużą tolerancję w podróży, ale tutaj miałem drugi raz w życiu serio dosyć.
Indonezja ma jedną zaletę - można stąd dość tanio złapać samolot do przyjemnej Tajlandii albo Australii.
Kraj super wygląda tylko w książkach i ulotkach. Na prawdę nie warto.
Zjechałam praktycznie wszystkie kraje w Azji i Indonezja jak dla mnie zdecydowany nr 1. Z reszta dla wielu moich znajomych również. Żaden inny kraj nie jest tak zróżnicowany jak ten. Indonezja to przygoda, w wielu miejscach jeszcze nie odkryta. Rewelacja.
Jedźcie do Indonezji - i to przede wszystkim tam, gdzie nie dociera jeszcze turystyczna stonka. Na Lombok, Flores i dalej na wschód. Na Sumatrę i Celebes. Unikajcie Dżakarty i innych wielkich miast. Na Jawie tylko Yogya (Borobudur, Prambanan) i wulkany Bromo / Kawah Ijen. Bali... No cóż - ma wygląd, smak i zapach kombajnu dla bogatych turystów z całego świata. Lombok jest ekstra, Flores, Komodo też. Najlepsze dla mnie po miesiącu włóczęgi? Wulkan Kelimutu na Flores, wodospady na północnym Lomboku, plaże wokół Kuty w południowej części Lomboku, archipelag 17 wysp w pobliżu Riungu - Flores. Największe rozczarowanie? Dżakarta i jedzenie...
to fantastyczny i ogromny kraj przejechalem dopiero Jawe Bali Lombok i Komodo, mam wiec 10% pojecia o tym co jeszcze moze mnie tam spotkac a bardzo lubie efekt zapierajacy dech w piersi. Indonezja ten potencjal zdecydowanie ma. Nie jest krajem latwym dla podroznikow, ale rowniez w tym polega jej urok
Średnia ocena na podstawie 13 opinii: 3/5.