Tybet

Lhasa

Lhasa jest stolicą i największym miastem Tybetu. Jest położona na wysokości 3650 metrów nad poziomem morza, ma około 400 tysięcy mieszkańców. Mimo tysięcy chińskich imigrantów i nowoczesnej chińskiej architektury zastępującej tradycyjną, tybetańską zabudowę, Lhasa nadal ma wiele uroku, tybetański klimat i mnóstwo ciekawych miejsc do zobaczenia.

Co warto zobaczyć w Lhasie

Potala jest imponującym pałacem zbudowanym na szczycie niedużego wzgórza w centrum Lhasy. Ma 117 metrów wysokości, 13 pięter, posiada 1000 pomieszczeń, 20000 kapliczek i 200000 posągów Buddy. Został zbudowany w VII wieku, a od XVII wieku stanowił zimową rezydencję Dalai Lamów.

Johkang jest położoną w centrum Lhasy świątynią, najświętszą, ze wszystkich świątyń w Tybecie. W pobliżu świątyni przez całą dobę można spotkać tłumy pielgrzymów z całego kraju.

Wokół świątyni Johkang prowadzi Barkhor, najstarsza i najbardziej klimatyczna uliczka w Lhasie, na której tysiące sprzedawców prowadzą jedno z najciekawszych i najbarwniejszych targowisk w tej części świata.

Pałac Norbulinka jest letnią siedzibą Dalai Lamów.

Drepung jest położonym pod miastem największym z tybetańskich klasztorów. To praktycznie małe miasteczko, w czasach swojej największej świetności mieszkało w nim 10 tysięcy mnichów, co czyniło go największym klasztorem świata. Został zbudowany w XV wieku.

Sera jest kolejnym klasztorem w Lhasie pochodzącym z XV wieku. Był domem dla 5 tysięcy mnichów, dziś mieszka w nim zaledwie kilkaset osób.

Opinie o Lhasie
+ DODAJ

Zachwycający
Piękne miasto. Potala i klasztory robią olbrzymie wrażenie.
Zachwycający
obowiązek zobaczyć nim chińczycy przerobią wszystko ...... niestety mocno czuć okupację w Lhasie (monitoring, uzbrojone patrole), poza Lhasą lepiej to wygląda
Zachwycający
Lhasa piękna, miło się rozczarowałam bo myślałam, że Chińczycy zniszczyli wszystko i nic ładnego już nie zostało. Bardzo bardzo warto. W całym Tybecie neistety czuje się, że to kraj okupowany i to boli ale mimo to warto jechać choćby tylko po to żeby dotknąć zanikających rzeczy, poczuć jeszcze resztki tego co było i kupując coś wspomóc Tybetańczyków, więcej chyba nie da się zrobić.
Zachwycające
Byłam, widziałam i jestem pod wrażeniem. Tylko, że teraz to juz nie ta sama Lhasa. Wróciłabym tam raz jeszcze. Cudowni ludzie i miejsca. I ten klimat Tybetu....
Zachwycające
nikt nie byl w Lhasie? to zachwycajace!
Średnia ocena na podstawie 5 opinii: 5/5.
Przewodnik > Tybet > Lhasa