Indie

Indie, to kraj legenda, o niewielu miejscach na świecie można tak powiedzieć. Kolebka wspaniałej cywilizacji, synonim biedy i przeludnienia, królestwo bollywoodzkiego kiczu, kraina cudów natury i przyrody, wylęgarnia tropikalnych chorób, wyjątkowa mieszanka różnych religii, zapachów, kolorów, dla jednych czyste piękno i niewyczerpane źródło inspiracji, dla innych syf i najgorszy koszmar. Indie można kochać, albo je nienawidzić, ale na pewno nie można pozostać wobec nich obojętnym.

Opinie o Indiach
+ DODAJ

Zachwycający
Kraj niesamowity.... Kilka podróży i nadal wiele do zobaczenia...
Nieciekawy
Z całego serca nie polecam Indii i nigdy tam już nie wrócę. Rzeczywiście to najbardziej zasyfiony i przeludniony kraj świata. Często a w niektórych miejscach zawsze czuć smród odchodów, odpadów i palonych bezlitośnie zmarłych ludzi! Nawet trudno o papier toaletowy bo wielu nie używa o kompletnej higienie nie wspomnę. Dużo żebraków na ulicach i trędowatych, wałęsające się agresywne psy i czasem bydło. Obrzydliwe wrażenia i szok. Hindusi to najczęściej prymitywne brudasy, którzy często chcą pozyskać kasę od turystów oszukując człowieka. Jak wam życie i zdrowie miłe to nigdy tam nie jedźcie i mówcie znajomym o tych rzeczach, niech się nie dadzą nabrać na przereklamowane obrazy tego kraju. Pozdrawiam
Zachwycający
Indie to miejsce wyjątkowe. W którym wszystko jest zintensyfikowane, smaki, zapachy, kolory, emocje. Znajdziesz tam wszystko, czego szukasz. Jeśli szukasz duchowości - wystarczy jeden wieczór nad Gangesem. Jeśli szukasz prawdy - znajdziesz ją w oczach uśmiechniętych dzieciaków ze slumsów i w skwaszonej minie kelnera w restauracji. Znajdziesz najpiękniejsze pałace jak z baśni i obok domy z blachy falistej i patyków. Ale jeśli będziesz szukał wad tego miejsca - brudu, śmieci, też je znajdziesz. W Indiach jest wszystko, co kocham. I wszystko tam jest możliwe. Sab kuch milega . https://katarzyna-jot.pl
Fajny
Można zobaczeć jak żyją ludzie w indi. Można przywieźdz dla nich jedzenie, ubrania, zabawki, wodę, pieniądze.
Zachwycający
Kocham całym sercem i duszą. To miejsce gdzie czuje się jak w domu. To ludzie, którzy mimo biedy, brudu, korupcji - ŻYJĄ - żyją życiem. Nie są po to żeby mieć a po to żeby żyć. To bogactwo wewnętrzne, zderzenie życia i śmierci, to magia miejsc. Wyprawa do Indii nie jest łatwa. To nie wczasy w luksusach. Wyprawa do Indii to często podróż wewnątrz siebie, sprawdzian własnych słabości, to przekraczanie granic. Indie to najpiękniejsze miejsce na ziemi. KOCHAM. Na zawsze.
Zachwycający
Przesyłamy pocztówkę dźwiękową z Indii (grudzień 2017) dla tych, którzy byli lub chcą się wybrać lub zechcą posłuchać:) https://soundcloud.com/motyl404
Zachwycający
W południowych Indiach spędziłam ponad 5 tygodni. Najpierw zrobiłam tam kurs nauczyciela jogi, potem wybrałam się na objazdówkę lokalnymi pociągami i autobusami, czasem tuk-tukiem. Plaża Kovalam, Alleppey, Fort Kochi, Munnar, Madurai, plaża Varkala. Indie są pełne kolorów i życia, inne niż to wszystko, co znamy z Europy, ale wciągające! Moje obserwacje spisałam na blogu. https://lifeinprogress528.wordpress.com/2018/01/11/moj-pierwszy-raz-w-indiach-obserwacje/
Zachwycający
Indie to magia,po prostu......
Zachwycający
"Indie można kochać, albo je nienawidzić, ale na pewno nie można pozostać wobec nich obojętnym." - absolutnie się zgadzam! To nie jest kierunek dla każdego, wiele osób może zrazić się brudem, zapachami, ubóstwem, które niewątpliwie tu panują. Ale trzeba patrzeć dalej, szeroko otworzyć oczy i umysł na ten kraj! Są tam iście baśniowe krajobrazy świątyń, ogrodów i wzgórz porośniętych herbatą, malownicze rozlewiska Kerali, święte krowy blokujące ruch głównych arterii komunikacyjnych Bombaju. To feria barw, smaków i zapachów tak intensywnych, że może zakręcić się w głowie! No i fenomenalna kuchnia, która kosztuje tam grosze! Pierwszy dzień był ciężki, naprawdę przeżyłam kulturowy szok, ale t szybko minęło.Ten kraj aż kipi od życia, a po powrocie do domu wydaje się, że wszystko tutaj jest szare, papierowe i nieprawdziwe, a prawdziwi ludzie i prawdziwe życie toczy się właśnie tam. Ja zostawiłam w Indiach kawałek siebie, a kawałek Indii siedzi w moim sercu niczym zadra.
Nieciekawy
Smród, bród i ubóstwo... Odliczałam dni do wylotu do domu i już wiem jaka ze mnie szczęściara, że mieszkam w Pl. Nie jest się w stanie wyobrazić syfu który tam panuje, trzeba uważać na zdrowie bo można się niezle rozchorować. Delhi to koszmar, gdzie można stracić życie na ulicy pełnej pędzących samochodów i rikszy, zasikane i śmierdzące, z oszustami, slamsami i nachalnymi żebrakami na każdym kroku - Taj Mahal rozczarowuje, jest zaniedbane i brudne, na Goa zapomnij o stroju bikini jeśli nie chcesz się czuć jak gwiazda w filmie porno: wszędzie hordy facetów gapiących natarczywie, po raz pierwszy w życiu czułam się tak nieswojo. Bombaj brudny i obskurny, śmierdzący, jedyne bardziej interesujące, ale zaniedbane budynki są po Anglikach. Jaipur, Jodhpur czy Udajpur tylko odrobine lepsze bo mniejsze i stąd mniej zaludnione choć zanieczyszczone masakrycznie. Jeziora w Udaipur to gęste, cuchnące ścieki. Hotele o bardzo złej jakości za wysokie ceny, mentalność tubylców to pomieszanie lenistwa, nieróbstwa i tumiwisizmu, być może wynika to z kastowości- bo skoro urodziłeś się w danej kaście, to i tak nie ma sensu robić cokolwiek bo nie zaawansujesz społecznie choćbyś był Einsteinem. Więc większość ma wszystko w... i żyje dniem dzisiejszym. Odradzam wszystkim w minimalnym poczuciem higieny. Ja byłam przerażona. Nigdy więcej!!!!!!
Nieciekawy
Byłem kilkanaście razy służbowo (niestety). Wyjazdy średnio po 20-30 dni. Jestem geologiem i byłem we wszystkich państwach Azji. Indie podsumuje krótko: syf, oszustwo wszędzie, brud, choroby i cholerni hindusi próbujący sprzedać dla uciech seksualnych swoje córki i żony obcokrajowcom. Odkąd w Kalkucie jeden taki brudas zaoferował mi córkę (na oko ok. 12 lat) za 5 USD to mam ochotę wytłuc ich wszystkich. Kraj ciekawy ale hindusi (faceci) to największy syf w całej Azji.
Nieciekawy
Indie jednym, jedynym słowem - GÓWNO. Please, don't do this!
Zachwycający
Zakochałam się w Varanasi. Poczułam ich energie i duchowość hindusów. Wielogodzinne stanie w 40 stopniowym upale nad Gangesem, moje ciało ruszające się do rytmu pudży. Od wielu lat nie czułam się tak szczęśliwa. Przekraczanie granic prywatności. Spojrzenia pełne strachu i rozpaczy podczas palenia ciał zmarłych. Chciałam być jedną z nich.
Nieciekawy
To jest pieklo na ziemi. Juz nigdy nie bede narzekal na nic w polsce przysiegam. Czekam z utesknieniem na lot powrotny i ucaluje nasza ziemie. Jest strasznie!!!!! Juz w Europie. Nigdy wiecej nie polece do Azji, nie polecam nikomu!!!
Fajny
Indie mnie nie powaliły na kolana, nie poczułem ani niezwykłej egzotyki, ani duchowości. Wspaniali ludzie (byłem na południu), dobre jedzenie, jednak bardziej ujęły mnie kraje takie jak Birma, Kambodża, Laos. I jeszcze jedno: bardzo uważajcie na zdrowie i higienę, pomimo tego, że starałem się bardzo, nie uniknąłem poważnego zatrucia. Brud, syf, bieda a z drugiej strony program kosmiczny, broń atomowa. I zniewalająca biurokracja - wypisywać formularz na klimatyzowaną poczekalnię na dworcu, cud - malina!
Bardzo fajny
Po Indiach podróżowaliśmy prawie miesiąc: od Delhi poprzez Udaipur, Agra, Khajuraho, Varanasi, Badhgaya, Kalkuta, Trivandrum, Varkala, Palolem i Mumbay. Każde z tych miejsc jest inne i absolutnie każde warte odwiedzenia. Tego kraju ( a pewnie też, każdego innego) nie można oceniać, Indie trzeba oglądać. Było świetnie, czy to w Old Delhi gdzie brud, smród i dzika nędza czy na pięknych plażach i okolicach Kerali i Goa. Niezapomniane wspomnienia! Polecam, może nie tyle wycieczkowiczom co podróżnikom, a szczególnie backpakersom :)
Bardzo fajny
Kraj bardzo ciekawy i zróżnicowany. Tak na prawdę to kilkanaście krajów w jednym. Bardzo dobre miejsce na rozpoczęcie swojej przygody z podróżowaniem po egzotycznych krajach. Kompletnie inna rzeczywistość sprawia zarówno kłopoty jak i przyjemność dla myślącego i otwartego obserwatora, a im mniejsze miejscowości tym lepiej. Na podróż di Indii warto mieć dużo czasu lub dużo pieniędzy - najlepiej połączyć jedno i drugie - i nie zakładać, że zobaczy się wszystko, bo to bez kilku lat do dyspozycji jest trudne do osiągnięcia. Cieszyłem się na powrót do Polski lecz po 2 tygodniach miałem chęć wracać z nowym nastawieniem i uzbrojony w cierpliwość. Polecam.
Zachwycający
Indie są cudowne! Spędziłam w nich 2miesiące i już wiem, że jeszcze tam wrócę. Zapach, hałas, ludzie, to wszystko co wydaje się być bardzo denerwujące w Indiach tworzy ze sobą bardzo ciekawe i niesamowite zestawienie. Nigdy wcześniej tak zacięcie się nie targowałam, udawało mi się zejść o dużo dużo niżej z każdą ceną! Polecam Indie dla tych którzy lubią podróżowanie w gronie znajomych z plecakiem, ja tak zrobiłam - nigdy do Azji z biurem podróży, zawsze samemu, ciekawiej o wiele! Jedzenie jest przepyszne, po co wydawać więcej pieniędzy na jedzenie w restauracji, na które i tak czeka się min 30min, jak można zjeść o wiele taniej i smaczniej na ulicy. Kraj jest bardzo bezpieczny, nic nam nie zrobią, lecz niech lepiej dziewczyna sama późno z hotelu nie wychodzi. POLECAM !!
Zachwycający
"(...)a raz ujrzawszy, choćby tylko przelotnie, nie zechcą oddać ujrzanego obrazu za wszystkie widoki świata razem wzięte(...)"
Nieciekawy
najgorsze państwo jakie zwiedziłem.Lepiej nie mówić i jeszcze choroba mnie dopadła.
Zachwycający
Indie były moim pierwszym egzotycznym wyjazdem, jeszcze w latach 80, potem zwiedziłem cały świat wielokrotnie,by powrócić tam rok temu, niestety poczułem że czas kiedy nie przyjeżdzałem do Indi jest czasem niespełnionym, postanowiłem co drugi rok(wyjeżdżam na 2-3 miesiące rocznie}powracać do Indi.
Zachwycający
Byłem tam cztery razy, w grudniu smigam piaty raz. Jest to moj drugi dom, a na starosc mam nadzieje ze jedyny. Jak moge radzic tym ktorzy planuja tam podroz, omijajcie biura podrozy, kupujcie bilet lotniczy i podrozujcie sami lub z przyjaciolmi odbijajac czesto z utartych szlakow. Namaste.
Zachwycający
Po prostu tęsknię...
Zachwycający
Ja bylam w Indiach w odwiedzinach :) sa przepiekne. Zaczynalam od Delhi... Troche przerazajace gdy robiono mi zdjecia.Czulam sie jak jakis okaz w zoo ale to mozna przelknac. Nastepne byla Dharmshala.Cos codownego,gory,swiatynie,kultura. Czlowiek nie moze oprzec sie calej spokojnej naturze tego miejsca... nastepne bylo GOA :) typowe turystyczne miejsce oraz gdzie hindusi przyjezdzaja na miesiac modowy :) taka roznorodnosc w jednym kraju to cos wspanialego :) nie moge sie juz doczekac nastepnej wizytyi zwiedzenia innych regionow :)
Zachwycający
w kwietniu wróciłam z Indii byłam 18 dni z biurem Exotic Travel jestem bardzo zadowolona. Zwiedziliśmy dużo, Japur, Agra Orcza, Khajuraho - świątynie Lakszmi Pałac Dżahangira, Varanasi,Lumbini miejsce narodzin Buddy,Pokhara, Kathamand Deli itd. Największe wrażenie zrobiło na mnie Varanusi tam obrzędy nad św. rzeką Ganges to robi wrażenie oraz przejazd Rykszą z hotelu nad Ganges tego nigdy nie zapomnę. Ja lubię gwar i jak się coś dzieje slońce też tak, ze w Indiach czułam się dobrze.Tadż Mahal kompleks świątynny z białego marmuru coś pięknego i te piękne fotki na które spoglądam, których narobiłam dużo właśnie w tym miejscu a wschód słońca nad Gangesem? To trzeba zobaczyć, W Gwalior pałac Jai Vilas - pałac maharadży Madhav Rav Sindhia. Kathmandu- pałac królewski Hanuman Dhoka, Dom Zywej Bogini Kumari. Zwiedzaliśmy klasztory buddyjskie, w tym Złotą Swiątynię na Durabar Sguare. No a lot nad HIMALAJAMI i piękny MOUNT EVEREST czy to można zapomnieć nie ale wrócić do INDII tak - pomimo brudu, biedy ja nie piłam i przeżyłam i chętnie bym tam pojechała jeszcze nie raz, bo poznać ten kraj naprawdę warto.
Zachwycający
Byłem w Indiach przez dwa tygodnie: Delhi-Jaipur-Fatepuhr Sikri-Agra-Orccha-Khajuraho-Varanasi-Amritsar-McLeod Ganji-Delhi. Fantastyczna trasa do podróży na własną rękę (z pomocą lokalnego biura). Można zobaczyć centra trzech wielkich religii Indii - hinduizmu, islamu i buddyzmu + stolica Sikhów w Amritsarze. Kraj jest niesamowity - chciałbym jeszcze tam pojechać - tym razem na południe:) Jeśli chodzi o brud - to nie Europa. Takie są tam warunki. Jak ktoś chce czystego hoteliku z basenem i all inclusive to polecam Egipt. Jak chce jednak się zobaczyć co zupełnie innego i egzotycznego - nie ma jak Indie. Będzie to wyprawa której się na pewno nie pożałuje:)
Zachwycający
Indie sa ,jakie sa ,ja je uwielbiam - moj maz nie trawi i jakos zyjemy pod jednym dachem :) O indiach nie da sie pisac trzeba je zobaczyc i pokochac albo znienawidziec. Mnie natomiast nie rajcuja panstwa tzw.cywilizowane bo wbrew temu co myslimy o naszej pieknej Polsce mamy tu cywilizacje a jesli chemy przestac narzekac na swoj kraj to Indie sa do tego jak najbardziej polecane :)
Zachwycający
Chyba musze podziekowac MaxKAzikowi za wpis,dawno nie spłakałem sie tak ze śmiechu.....napisać iz Indie są nieciekawe - i rownoczesnie przyznac iz w trakcie 2 godzinnego pobytu w Delhi,ktory autor jak dumnie podkreśla odbył sam,przeżył wiecej niz w ciagu 2 tygodni w Grecji - to chyba jednak jest mistrzowstwo świata porównywalne chyba tylko z wrazeniam mojej znajomej ktora zapytana o wrazenia z Akropolu odparla....stary,nic ciekawego,same rusztowania...
Nieciekawy
Wlasnie siedze w hotelu w Chennai i tylko odliczam dni do odlotu. Dzieki Bogu w poniedzialek wracam do pracy, czas leci szybciej niz w weekend. Luksusowy hotel w ktorym mieszkam jest odgrodzony od tubylcow plotem jak ambasada amerykanska w Iranie. Przy wjezdzie auta sa przeszukiwane czy nie ma w nich materialow wybuchowych. Przy wejsciu do hotelu przechodzi sie taka sama kontrole jak na lotnisku tzn. bramka i przeswietlanie bagazy. Po tygodniu pobytu w Indiach zrozumialem ze nie ma w tym przesady. W przeciwienstwie do wiekszosci Europejczykow na wjezdzie nabawilem sie niestrawanosci a nie biegunki. Po tygodniu leczenia mi przeszlo. Poniewaz przyjechalem tutaj w interesach to Hindusi mnie traktuja jako wielkiego Bialego Mastera. Nosza moja walizke na glowie itp. itd. Rola ktora mi nie odpowiada ale jakiekolwiek protesty powoduje ze zawala sie hinduski porzadek rzeczy a oni staja sie agresywni. Pozwalam im odstawiac wiec ten cyrk, daje napiwki a oni mi dziekuja. W zeszlym tygodniu bylem w Delhi, sam. Przez 2 godziny przezylem wiecej niz przez 2 tygodnie wakacji w Grecji. Jednym z ciekawszych numerow bylo obrzucenie moich butow krowim gownem a pozniej oferta ze mi je wyczyszcza. Odmowilem. Pomimo tego ze jestem dosc dobrze zbudowanym facetem to nie wydaje mi sie zeby tutaj bylo bezpiecznie. Widzac moja przewage fizyczna Hindusi zasadzaja sie na mnie grupami a w tlumie trudno rozpoznac kto nalezy do grupy a kto jest przechodniem. Czujac za soba grupe powoduje ze sa jeszcze bardziej nachalni i agreswyni w wyludzaniu pieniedzy. Z doswiadczenia wiem, ze pomaga jesli sie wyrusza na miasto pod ochrona Hinduskiego opiekuna. Wtedy jest w miare spokojnie. Slyszac rodzimy jezyk poskramiaja troche swoje rzadze. Wczoraj spacerowalem w ten sposob i bylo spokojnie. Dzis probowalem wyjsc sam a oni znowu po staremu. Oszustwo panuje wszedzie, od rikszarzy po hotele *****. Poprosilem w hotelu o butelke wody gazowanej. Dostalem Periera. Jak sie okazalo ze za napoje nie place to pan wymienil ja na tansza butelke sody. Dlaczego mi nie mogl jej podac od razu tej tanszej tylko przyniosl mi jakiegos go...ego Periera za 250 rupii???? Kazdy chce cie orznac na kase i najlepiej zeby to zrobic na bezczelnego. Zwiedzac przestalem bo wszedzie to samo, brod, smrod, bieda, bezdomni itp. itd. a wyjecie aparatu fotograficznego wywyoluje wsrod wielu Hindusow stan amoku bowiem wiedza ze napotkany bialy z aparatem to turysta a oni znaja 100 sposobow zeby turyste obrobic. Dzieciom daje na jedzenie jak mnie prosza. Choc nie dziekuja to i tak sa najbardziej w porzadku. Wyrywaja mi banknoty z reki i w milczeniu uciekaja zeby za otrzymane pieniadza kupic jakis posilek. Kiedy opowiedzialem o tym wszystkim swoim lokalnym kontaktom tzn. Hindusom, ktorzy sa ludzmi na poziomie to zalamali sie ale nie wiedza co z tym zrobic. Takie zachowanie tubylcow morduje turystyke i interesy. Dyskoteki, kluby i bary przypominaja imrezy dla gejow. Jedyne kobiety ktore sa obecne to sa Europejki albo Chinki/Japonki etc. Lokalne mozna na palcach jedej reki policzyc. Bylem na dyskotece gdzie byli sami faceci, tanczyli ze soba itp. itd. W samolocie na lokalnej trasie to samo. Samolot pelen facetow. Tylko stewardesy byly kobietami. Nie przyjechalem tutaj na podryw ale dziwnie sie czuje jak plec przeciwna znika nagle z zycia spolecznego. W weekend wracam (nie moge sie juz doczekac kiedy) i od tej pory nigdy nie bede narzekal ze Polska jest kiepskim krajem. Na najblizszym europejskim lotnisku zrobie to samo co robil s.p. JPII tzn. pocaluje plyte lotniska albo posadzke w terminalu. Jesli ktos szuka egzotyki ale lubi jak jest w miare czysto, kulturalnie i w miare uczciwie to polecam Chiny. Zalatwienie wizy biznesowej do Indii zajelo mi 3 tygodnie i musialem zebrac tone papierow ktora byla 2 razy odsylana bo cos sie im nie zgadzalo podczas gdy wize do Chin mialem w przeciagu trzech dni i wystarczylo mi potrwierdzone zaproszenie od firmy w Chinach. Widok ludzi uprawiajacy rano tai-chi dziala kojaco na moja dusze.
Bardzo fajny
Wróciłam 3 dni temu, mam kilka nowych siwych włosów na głowie, jakąś bakterię w układzie moczowym i boli mnie nerka;) Kraj, tak zadziwiający, że dalej nie mogę tego ogarnąć. Hindusi oszukali mnie wiele razy, zawsze oczywiście na kasę. 97% ludności gapiło się cały czas;) Poczucie bezpieczeństwa i na drodze i w miastach, miałam jednak większe tam niż w Polsce. Stoicki spokój hindusów do dziś mnie zadziwia. Co innego czytać o Indiach, co innego zobaczyć, ten syf biedę i zupełnie innych sposób myślenia. Dla mnie nic w tym tam nie było takie jak w Europie i dlatego warto zobaczyć to na własne oczy!!:)
Zachwycający
Kocham Indie od zawsze, za ich niespotykany nigdzie w świecie; klimat, atmosferę, zapachy, ludzi. Ludzie są mili i uśmiechnięci, nawet bardzo biedni nie robią z tego problemu, oni kochają żyć. Nic mnie w Indiach nie szokuje, jadę tam wiedząc że jest inaczej, to właśnie mnie tam ciągnie . Uwielbiam kuchnię hinduską. Byłam w Indiach tylko 3 razy, z całe serca pragnę tam wracać, ile tylko razy będę mogła. Polecam wszystkim podróż do Indii, bo jest podróż baśniowa.
Zachwycający
Dlaczego Indie są zachwycające? Bo wzbudzają tak wiele kontrastów! Wywołują tak wiele emocji, poruszają wszystkie zmysły. Faktycznie są podróżą w głąb siebie, poznajesz swoje granice. Do czego Ci blisko, do czego daleko. To idealne miejsce do wypróbowywania nowych zachowań, wychodzenia ze swojej codziennej roli. Pograjcie, pobawcie się konwencją. Nam to pomogło. Czasem to my zaczynaliśmy sprzedawać "naciągaczom" nasze rzeczy. Nie wyobrażacie sobie jacy byli zdziwieni! Ile było przy tym śmiechu :) Relacja z naszej wyprawy: www.indie.konkel.eu
Zachwycający
Juz w trakcie pobytu w Indiach zastanawialam sie, co zrobic, by znow tam wrocic. I teraz, po dwoch latach oczekiwan, ponownie zaczynam pakowac walizki. UWIELBIAM!!! Calym sercem, kazdym oddechem i mgnieciem powiek. A Kerala to moj Wielki Raj!!!*
Zachwycający
Fantastyczne miejsce na ziemi, może trudne do mieszkania dla Europejczyka ale znam wiele osób, które pomimo mieszkania tam na stałe nadal są zachwycone, więc jednak musi coś w tym być. Jak dla mnie miejsce do wielokrotnych powrotów, choć mieszkać tam nie mogę, nie znalazłabym tam pracy a z czegoś trzeba żyć żeby podróżować, w końcu nie każdy może zostać gwiazdą bollywood.
Zachwycający
Indie mnie zauroczyły. Mimo bałaganu, biedy, nędzy... urzekają. Tylko, że każdy odbiera ten kraj inaczej. Jestem raczej porządnicka, ale jakoś mnie niespecjalnie bulwersowały te nieporządki. Wracałyśmy późną nocą do naszego hotelu, we cztery babki, działo się tyle, że widziałyśmy, jak rykszarze potrafią spać w (na?) rikszach, a sprzedawcy na wózkach, z których w dzień sprzedają swój towar, przez nikogo nie niepokojeni. Na babki w sari i salwar kameezach napatrzeć się nie sposób. Jedzenie - jak dla mnie zanadto "spicy", ale do przeżycia, smaczne, po kilku dniach jadłam surowe owoce i warzywa, wieczorem "głębszy" wskazany. Obejrzałam Delhi, byłam w Agrze i okolicach (zabytki CUDOWNE!!!), naciągacze po jakimś czasie przestają przeszkadzać, z ciekawskimi robiliśmy sobie wspólne zdjęcia, byli najczęściej przesympatyczni. Żebracy...cóż. Nie zaradzi się na zło całego świata, ale zwiedzając, przyczyniamy się do tego, że tubylcy będą mieli trochę, może, lepiej. Zwiedziłabym jeszcze "himalajskie" stany - Ladakh i Darjeeling, bo byłam tylko przejazdem, w drodze do Nepalu, który jest moja wielką miłością...
Bardzo fajny
Witam, powielę powtarzające się już tutaj opinie - Europejczyk potrzebuje nieco czasu, żeby się oswoić z tym krajem. Najgorsze jest wrażenie, kiedy wybudzi się z pierwszego (jeszcze europejskiego) snu. Nagle uświadamiasz sobie gdzie jesteś i że musisz tu wytrzymać. Uderza na początku bieda, brud, bałagan, okropnie zniszczone mury, wszędzie mnóstwo gruzu, śmieci. Ludzie mocno się przyglądają, zaczepiają, czasem są wręcz nieznośni. Nie potrafię się targować, więc bardzo męczące było dla mnie kupienie czegokolwiek. Opędzanie się od żebraków, naciągaczy i zwykłych ciekawskich potrafi nieźle wyprowadzić z równowagi :) w końcu jednak trzeba się temu poddać, wtedy można zachwycać się tym, czego w Europie nigdzie nie spotkamy. Inny świat. Banały o kolorach, zapachach i muzyce zupełnie inaczej odbiera się na miejscu. Imam budzący o poranku, nieustanna muzyka na ulicach. Czas w Indiach przybiera inny wymiar. Polecam przekonać się na własnej skórze. Jeśli ktoś jest pedantem lub ceni sobie spokój, równowagę i pełne bezpieczeństwo, może się w Indiach tylko męczyć i zapamiętać ten kraj jako piekło. Pozostali - znajdą coś dla siebie na pewno :) ps. skutecznie unikniecie problemów układu pokarmowego, gdy posiłki będziecie popijać głębszym :) działa bez zarzutów.
Zachwycający
Cześć wszystkim! Witam wielbicieli Indii!Bardzo lubię podziwiać życie w tym pięknym i zapierającym dech w piersiach kraju.Uważam i serdecznie polecam, by zobaczyć prawdziwe Indie na własne oczy,jeśli jest okazja,aby przeżyć w realu taką wycieczkę,nie traćcie czasu i korzystajcie z tej właśnie okazji.Gdy stanie się np. przed Taj Mahal,po prostu nie można uwierzyć w to,co się wtedy widzi,z wrażenia można nawet upaść!Indie to na serio cudowny kraj!
Zachwycający
Mimo ogólnego wrażenia bałaganu, kraj absolutnie obłędny, z uwagi na wielką różnorodność bardzo trudno go podsumować tak po prostu, ogólnie... Ile by nie wracać, zawsze jest coś, co w nim zadziwia. Mój drugi dom... Miłość od pierwszego zobaczenia.
Taki sobie
Mieszkam w Indiach Poludniowych ale znam rowniez inne regiony Indii. Owszem, mozna zachwycac sie egzotyka czy tez stara piekna kultura indyjska kiedy jestesmy turystami. Zycie tutaj jest uciazliwe, faktycznie syf i sredniowieczne scieki na ulicach takie,ze nie ma sie ochoty na spacery po okolicy. Przecietni mieszkancy to brudasy- obrzydliwe plucie na ulicy, wyrzucanie smieci gdzie popadnie, koszy na smieci nie uswiadczysz(bo wydajacy decyzje ma w tym interes aby ich nie bylo), kobiety smarkajace w sari, faceci z zaniedbanymi przejedzonymi brzuchami. Spotkala mnie ta przyjemnosc bycia zaproszonym do domostw indyjskich- owszem,mieszkancy staraja sie byc serdeczni ale wewnatrz domow z reguly jest ..no mowiac wprost brud i nielad az przkro patrzec. Nie dba sie tutaj o przyrode(mimo,ze region poludniowych Indii ma wiele pieknych naturalnych walorow przyrodniczych) ,nikt nie zwraca uwagi widzac osoby wyrzucajace scieki, fekalia, papiery do jezior, rzek, lasow. Szczegolnie nagminnie wyrzuca sie smieci i resztki przez okna jadacego pociagu.Stan drog jest fatalny (cos a la POlska w latach70/80). Stan toalet..lepiej nie wspominac.Korupcja uniemozliwia rozwoj biznesu, biurokracja w polaczeniu z korupcja bardzo utrudnia zalatwienie najprostszej sprawy urzedowej. Trzeba bardzo uwazac,zeby nie byc oszukanym,czesto czyjs przyjazny europejski usmiech jest wykorzystywany jako polowa drogi do Twojej kieszeni:) niestety. Nie postrzegam tego kraju jako religijny i nie rozumiem kto tu przyjezdza aby "nabyc" duchowosc.Ludzie wznosza oczyi rece do nieba, organizuja barwne festiwale ale malo kto dba o to co sie dzieje wokol nich i za ich przyczyna tutaj na Ziemi. Jest to aktualnie kraj rosnacych przedsiebiorcow, silnie zmaterializowany przez co tworza sie podzialy spoleczne. Malzenstwa silnie wykalkulowane materialnie (najlepiej zeby osobnik byl majetny z koneksjami no i zeby nie mial za ciemnej karnacji), czeste sa przestepstwa na tle niezaplaconych posagow. Jakosc serwisow jest marna,wlasciwie o wiekszosc spraw trzeba sie wyklocac, silnie nadzorowac bo ludnosc tutejsza jest leniwa niestety. Natomiast chierarchia wladzy musi byc zachowana i wszelkiej masci dyrektorow i partyjnych przedstawicieli trzeba czcic i kwiatami obrzucac ,spiewac im ,tanczyc deklamowac bezkrytycznie..Mlodzi ludzie wyksztalceni na zagranicznycyh uniwersytetach lub najlepszych indyjskich uczelniach (polnocnych raczej) za wszelka cene staraja sie wyjechac do USA, UK. Well..zreszta czego sie spodziewac po narodzie, ktory jako soja nieformalna przywodczynie ma Sonie- wloska kelnerke. CZy to sie smiac,czy plakac..
Zachwycający
Cudowne miejsce i na pewno tam wrócę pewnie nie raz....
Bardzo fajny
Indie to niezmiernie interesujacy kraj. W ciagu pól godziny mozna przesunac się w czasie o 500 lat - z XXII w. w sredniowiecze. Oazy bogactwa i przerazajaca nedza, wspaniala lieratura i analfabetyzm, tropikalne dzungle i niebotyczne Himalaje. Takich kontrastów jest zreszta o wiele wiecej. Ciekawych miejsc w jest mnostwo. Niektore jednak sa takie, ze nie ma nic podobnego w swiecie. Co trzeba zobaczyc “obowiazkowo” w Indiach? Taj Mahal, Delhi, Khajuraho, Varanasi, Rajastan i Himalaje. Niezmiernie interesujace sa tez Indie poludniowe ze swiatyniami Madurai, ruinami Hampi, Kerala i plazami Goa. Ciekawy jest Mumbai. Niestety kazdy z nas ma ograniczana ilosc czasu i funduszy. Najkrotszy pobyt powinien trwac 2 tygodnie. Aby zobaczyc jak najwiecej i jednoczesnie koszt byl rozsadny radzimy przejazdy koleja, samolot jedynie tam, gdzie nie dalo sie tego uniknac. Mozna zorganizowac wszystko samemu. My skorzystalismy z www.vanlalluti.com i calkiem sie oplacalo, poniewaz czesto dostawlismy lepsze ceny, niz moglibysmy je uzyskac z Polski, dobre opcje i nie tracilismy czasu juz na miejscu.
Zachwycający
Zwiedzalem Tamil Nadu i Kerale ale mam zamiar jeszcze odwiedzic indie. Jestem zachwycony.
Zachwycający
Nie da się nigdzie na świecie znaleźć drugiego takiego kraju jak Indie. Indie są źródłem energii i jestem już tutaj zadomowiona. Mieszkam tutaj i z tym krajem wiąże moją przyszłość. Nie zgadzam się, że ten kraj ma wady - może i owszem, choć osoba, która na prawdę kocha ten klimat, powinna wypatrywać zalety, a nie szukać wad. Nie ma lepszego miejsca. Czuję tu spokój, harmonię, po prostu CUD.
Fajny
Indie - niesamowite zabytki, piekna przyroda, te ogromne lasy i naprawde piekne widoki, te zapachy przypraw i jedzenia na ulicach, kolory i kobiety w saree, riksze i kazdy wpatrzony w Europejczyka Indie sa fascynujace... ale jesli ktos tu jest wiecej niz tylko na wakacje to Indie sa meczace i jednak chce sie wrocic do domu do Polski i do czystosci, bo tu brud wszedzie, kosze naladowane smieciami i dzieci grzebiace w nich, te chude psy i wszedzie ubodzy i zebrzacy ludzie - to przykre, ale prawdziwe ;(
Zachwycający
Indie to najpiękniejszy kraj na świecie! Kocham INDIE ;););) I już niedługo będę tam miała drugi dom;):):)
Zachwycający
kocham Indie :)
Bardzo fajny
Indie są bardzo specyficznym krajem, który dość trudno zrozumieć. Trzeba wiele czytać o kulturze Indii, aby ocenić tę cywilizację. Indie bywają fascynujące, a także niezwykle denerwujące i wręcz depresyjne. Ale mają swój specyficzny koloryt i niektórzy dają się Indiami zafascynować
Bardzo fajny
Obecnie mieszkam w Indiach i czytalam wiele komentarzy na temat pierwszego wrazenia o Indiach, rzeczywiscie wiele osob napisalo brudno, skromnie i ubogo ,,,, ale ogolnie mowiac o Indiach to piekny kraj z pieknymi krajobrazami, zbytkami, kultura, obyczajami... z mnostwem kolorow na ulicach .....
Zachwycający
Przepiękne, cudowne, egzotyczne....dla mnie jest to kraj do którego wrócę nie raz ;)
Bardzo fajny
Nie byłam szczególną entuazjastką wyprawy do Indii, ale zmieniłam zdanie po 2tyg. pobycie. Chciałabym odwiedzić południowe Indie i Andamany. Tak na prawdę wciąż mam przeświadczenie, że tych prawdziwych Indii ciągle jeszcze nie widziałam chociaż podróżowałam specjalnie na trasie Goa-mumbaj hinduskim pociągiem /nie dla książąt na ziarnku grochu - 13 godzinny przejazd, nie do końca estetyczny wagon w rozumieniu standartów europejskich/. Ale przynajmniej jest co pamiętać, bo godzinny komfortowy lot na tej samej trasie nie robi wrażenia.
Zachwycający
nie byłam tam jeszcze. więc nie wiele mogę powiedzieć. wiem tylko że to największe marzenie mojego życia. Być tam chodź raz... nie wiem czemu ale czuję już od dawna że muszę tam pojechać.
Zachwycający
indie są super
Zachwycający
nie jestem w stanie wyobrazić sobie pustki mentalnej osób, którym Indie nie podobają się. Wytłumaczenia typu "chorowałam" albo "śmierdzało" są beznadziejne.
Zachwycający
W indiach nie byłam, ale ojciec mojej przyjaciółki jest hindusem. Indie są cudownie!!!
Fajny
Indie są zróżnicowane, jednak z opinii własnej i innych turystów muszę stwierdzić, że czasem bardzo mi się podobały, a czasem byłem zły, bo coś tam nie grało. Relację zamieściłem na http://makensis.pl
Zachwycający
Wspaniały kraj uprzejmych i przyjaznych ludzi.
Zachwycający
Pokochałam Indie, płakałam w Indiach z bezsilności ( dzieci, ludzie chorzy na trąd -a wystarczy antybiotyk!!!).... i to wszystko co powiedział Marek- 23.11.08 r. Taki sobie. Pozdrawiam
Taki sobie
Po kilku podróżach do Indii byłem zachwycony, choć gdzieś w tle tkwiło coś, co psuło mój smak. Być może problem w tym, że zwiedzałem raczej północne Indie. W każdym razie; bardzo mi brakowało normalnych kontaktów z Hindusami. Właściwie za każdym razem, kiedy już myślałem, że z kimś się zaprzyjaźnię, zawsze kończyło się na namolnym zaciąganiu do sklepu. Materializm mieszkańców tego kraju, także tych religijnych, jest dość przerażający. Tak samo jak trwały, mimo oficjalnej demokracji, system kastowy. A wszystko to zrozumiałem, gdy pojechałem do dwóch położonych niedaleko od Indii państw: Pakistanu oraz Iranu. Okazało się, że nie tylko krajobrazy mogą być piękne, ale dusze ludzkie też. Tym bardziej to dziwne, bo wszyscy wiemy, jaka panuje opinia o obu tych krajach, o opiniach na temat islamu nie wspominając. Tak na marginesie, nie rozumiem osób, które piszą na tym forum, że Indie są zachwycające, choć zaraz potem przyznają, iż nigdy tam nie były. Wszystko to nie zmienia faktu, że Indie są warte zobaczenia. Choćby dlatego, że są tak intensywne, pełne kontrastów oraz najróżniejszych emocji, że podróż staje się podróżą wgłąb siebie. Można sprawdzić naszą dojrzałość, wrażliwość, odporność na przeciwności. Aha, za jedną rzecz dałbym się pokroić. Chyba nigdzie na świecie nie ma lepszego jedzenia!!!
Zachwycający
Zaiste jest to prawdziwy kraj kontrastów. Znaczenie tego stwierdzenia pozna się dopiero gdy się wyjedzie. Wspaniały kraj szczerze polecam. Należy tylko pamiętać że jeśli riksiarz chce nas zawieść do hotelu którego nie ma w lonely planet odrazu trzeba odmówić i jechać do już wybranego. POLECAM !!
Zachwycający
Kto raz tam pojedzie na dłużej ten nie będzie myślał już o niczym innym... Magiczne miejsce, magiczni ludzie, magiczna atmosfera, która potrafi przysłonić wszystkie minusy
Zachwycający
W latach '70 ub.wieku spędziłem w tym fascynującym kraju kilka lat. Sporo podróżowałem wraz z Rodziną samochodem po ówczesnych bezdrożach Indii Południoych. Widziałem i przepych i nędzę, świątynie hinduistyczne, meczety, synagogi i kościoły katolickie; Ajantę, Ellorę i Cap Komorin; Delhi, Bombaj, Kalkutę, Madras, Varanasi i Kajuraho, Bangalore, Mysore i Hyderabad; plaże w Goa i Kowalam... Dzisiaj to już dla mnie bajka, są to już tylko wspomnienia i wówczas modne slidy. Choć poznaliśmy sporo innych ciekawych miejsc na Świecie - Indie zostały w naszych sercach na zawsze!
Bardzo fajny
Bardzo bardzo. Bywało trudno, ale warto sie przełamać. Ja chcę tam wracać na dłużej. Czuję szalony niedosyt. Indie zaskoczyły mnie pozytywnie, bo nastawiłam się na znacznie gorsze warunki. Ale wiem tez, że odczucia mogą być zupełnie odmienne. Podróżowałam z koleżanką, dla której Indie okazały się koszmarem. Czym są Indie dla Ciebie przekonasz się dopiero kiedy poczujesz ich zapach i pobędziesz chociaż chwilę.
Zachwycający
Mam w planach podróż do Indii. Chcę poznać ten kraj, nie tylko z książek, ale takim jakim jest.
Fajny
fajny ze względu na odmienność, ciekawy klimat. często mili ludzie ale i często cwaniactwo, syf, smród.. w mojej głowie został powalony stereotyp mistycznych Indii, widziałam dużo okrucieństwa (specjalnie łamani ludzie by żebrać w Bodhgayi, przywiązane zdychające krowy na ulicach Jodhpuru..). mam wiele szacunku dla najbiedniejszych, którzy harują tam jako rikszarze, bo to niesamowicie ciężka praca. świat kastowy nadal istnieje i wpływa na mentalność wielu hindusów, a młodzież płci męskiej jest napakowana scenami z perwersyjnych lokalnych filmów, które nie docierają już do Europy. niezwykle pozytywne było spotkanie z Oceanem w Varkali, polecam bardzo ten klif (ale uwaga na psy). Indie są ciekawe, ale nie wiem czy fajne.
Zachwycający
Byłam w Indiach 8 razy:) cudowny kraj, cudowni życzliwi ludzie, na każdym kroku widać plakaty z BOLLYWOODZKICH filmów:) No i w Indiach poznałam mojego męża Hindusa:) w listopadzie bierzemy ślub w Mumbaju:)
Bardzo fajny
minelo juz sporo czasu od momentu kiedy wrocilam z Indii. cos kompleteni niepowtarzalnego! pieknie, ale faktycznie brud, smrod i gapiacy sie hindusi moga obrzydzic wiele rzeczy. ale warto!
Zachwycający
Coś niesamowitego, inny świat. To trzeba po prostu zobaczyć na własne oczy, poczuć ten smak, zapach.
Zachwycający
Zachwycające, nigdy nie zapomnę tej przygody, muszę tam wrócić.
Zachwycający
zakochałam się... muszę tam wrócic :)
Zachwycający
Chyba jak większość ludzi, którzy zobaczyli ten świat na własne oczy, zakochałam się. Przez prawie trzy tygodnie podróżowałam z wysoką gorączką i będąc trochę odwodniona, i z zapaleniem spojówek może więc to, że tak bardzo podobał mi się ten kraj to kwestia choroby, żeby się upewnić właśnie planuję powrót ;P A tak na poważnie, to chyba już nie wyobrażam sobie życia bez Indii!
Zachwycający
cudowny kraj :)
Zachwycający
byłam i nie mogę zapomnie. ten kraj i jego wspomnienie mnie przesladuje na kazdym kroku. nie ma wyjścia - za trzy miesiące znowu tam będę:)
Taki sobie
jako geograf lecialam do Indii z zachwytem. Wiele wsazowek dostalam od rodzimych hindusow, z ktorymi na codzien studiuje. Bardzo sie rozczarowalam. Wewnetrzny chaos brak zdolnosci organizacyjnych, niesamowita korupcja, zaklamanie kazdego hindusa powoduja upadek poprzez zaniedbanie setek tysiecy obiektow o bogatej tradycji. Zawiodlam sie na Indiach tak samo jak wiele razy zawiodlam sie na Hindusach. Szkoda mi tych obiektow, szczegolnie 2000 lat liczacych sobmonolitow na poludniu kraju. Kto moze niech leci i zwiedzi resztki tego co pozostalo.
Zachwycający
Jedziemy tam już za 2 miesiące...Jedyny pewny punkt podróży to ślub w RISHIKESH :) A dalej...spontaniczna podróż na południe Indii !!!
Zachwycający
Nie marzę o niczym innym- tylko o wycieczce do Indii. Teoretycznie wiem o nich chyba wszystko...Pozostaje mi tylko zobaczenie ich na żywo...
Zachwycający
Indie są zachwycające tak uważa Karola i Klaudia cho nigdy tam nie byłyśmy
Nieciekawy
masakryczny kraj!!!Wolę Polskę
Zachwycający
mi tam się podoba:)
Zachwycający
Są cudowne !! W życiu nie widziałam piękniejszego kraju, te kolory... ahh ... piękne, muszę tam wrócić, najchętniej bym tam została do końca życia! Ją najpiękniejszym miejscem na ziemi!.
Zachwycający
mooni ma rację. nic dodac nic ująć. muszę tam wrócić!
Zachwycający
Indie to dwieście procent zapachu, koloru i smaku! To świat intensywności w każdym wymiarze życia! To kontrast najostrzejszy do wyobrażenia. To materia i duch, piękno i odrażająca brzydota. To miejsce, w którym naprawdę czuje się co to jest życie. Nie wierzę w istnienie drugiego takiego na Ziemi! Będę tu wracać tak często jak się da....
Nieciekawy
ja dlugo chorowalam po powrocie z indii, a tam bylam tez nie do zycia, nie polecam :( moi znajomi tez juz tam nie pojada, straszny syf i brud , to nie dla europejczykow, mozna w tym siedlisku chorob zginac
Nieciekawy
no tak sobie opisane indie moiom zdaniem są leszpsze
Zachwycający
Cudowny kraj po którym można podróżować bez końca,najlepiej na własny rachunek bez biur podróży.
Taki sobie
na poczatku-szok nie do konca pozytywny:/ europejczykowi potrzeba czasu, zeby przywyjnac do calkiem innej kultury, po kilku dniach indie odslaniaja druga twarz i jest cudownie; jedzenie, miejsca, kolory, zgielk, zapachy-nie wierzcie, ze krowie lajno nie daje zyc-wystarczy doba i nadal czujesz krowe wszedzie ale juz Ci nie przeszkadza:D
Zachwycający
Już rok minął od mojej podróży do Indii. Myślę o tym kraju każdego dnia i bardzo tęsknię, choć pobyt tam nie był usłany różami: kilka chrób i kryzysów. Itak niedługo tam wrócę.
Zachwycający
Po prostu cudowny kraj:) kolorowy, wesoły, gwarny, tajemniczy...:)
Zachwycający
bo było ciekawie
Zachwycający
Zachwycajacy przez swoją róznorodność, oryginalność i odmienność. Mnóstwo zabytków o światowej randze, odmienne style życia, zróznicowanie etniczne, religijne, kulturowe, kolorowe stroje kobiet, niezwykłe krajobrazy i przyroda oraz fascynujaca, stara i tak oryginala histria. Coś niebywałego i wartego zobaczenia na własne oczy.
Nieciekawy
I was there. Disgusting!
Zachwycający
Ja też kocham Indie.
Zachwycający
Niesamowity Kraj !!! inna planeta której słowami opisać nie potrafię... Kraj kontrastów budzący cały wachlarz uczuć... Inspiracja !!! totalna inspiracja.
Zachwycający
Wstęp do Indii zamieszczony na Twojej stronie najlepiej je oddaje. Bogactwo na codzień przejawia sie w liczbie kolorów na ulicy, w tym, że po przejechaniu 300 km lądujesz w innej kulturze, w liczbie współegzystujących religii... Tylko jedzenie mogłoby być bardziej zjadliwe ;-) (http://czajniknagazie.blox.pl)
Zachwycający
Zawsze chciałam tam pojechać. Więc pojechałam. I wiem że będę tam wracać. Mam tylko nadzieję że nie raz. To jest inny świat, inni ludzie, inne wszystko. Nie da się opisać, trzeba tam być.
Zachwycający
Indie sa cudowne
Zachwycający
Indie są jednym z najciekawszych krajów swiata, nawet kilka lat może być za mało, żeby je całe poznać.
Zachwycający
Indie są absolutnie fantastyczne. Żaden inny kraj nie ma chyba tylu atrakcji turystycznych i to na najwyższym, światowym poziomie, od zabytków i świątyń sprzed setek albo i tysięcy lat (praktycznie w każdym mieście), do rezerwatów dzikiej przyrody, tropikalnych plaż i wspaniałych gór. Hindusi są w zasadzie bardzo otwarci i sympatyczni, ale trzeba przyznać, że zdarzają się też dość męczący i irytujący.
Średnia ocena na podstawie 97 opinii: 4/5.
Przewodnik > Indie