Tajlandia
Surat Thani
Surat Thani jest zupełnie nieciekawym miastem, w którym znajduje się przystań promowa obsługująca promy na wyspy Ko Samui, Ko Pha Ngan oraz Ko Tao.
Opinie o Surat Thani
Fajny
Można się na chwilę zatrzymać w drodze na wyspy, żeby zobaczyć życie w normalnym, nieturystycznym miasteczku i zjeść oryginalną tajską kuchnię, ale generalnie nic specjalnego.
Taki sobie
punkt przesiadkowy
Fajny
Nie zgadzam sie, ze w Surat Thani kompletnie nie ma co robic! Fakt, nie jest to typowe turystyczne miasto - ale moze wlasnie dzieki temu warte jest uwagi. W okolicy jest kilka swiatyn, Koh Lampo (mala wysepka na rzece ddalona jakies 1,2 km od centrum) - stanowi centrum rekreacji i wielu mieszkancow przychodzi tam uprawiec sporty. W kazda sobote wzdluz rzeki organizowany jest nocny market -festyn, tzw walking street, artysci sprzedaja swoje wyroby, jest mnostwo jedzenia i innych bibelotow.. do tego przygrywa kapela na zywo! Co wieczor odbywa sie tradycyjny nocny market tzw San Jo Market. Wielkie centrum handlowe ktore wyglada jak nasze z lat osiemdziesiatych. Mozna fajnie wtopic sie w tlum i obserwowac zwykle zycie mieszkancow. Brak sztucznych i nadmuchanych atrakcji stworzonych pod turystow
Nieciekawy
Jednym słowem dziura. Cały dzień spędziłem na poszukiwaniu miejsca z klimatem i nie znalazłem. Owsze trafiłem na dobre jedzenie pod chmurką ale w Tajlandii to nic niezwyklego. Max 1 noc o ile musicie.
Nieciekawe
Nic ciekawego, tylko transfer między dworcem autobusowym, albo kolejowym, a przystanią promową.
Średnia ocena na podstawie 5 opinii: 2/5.