Tajlandia

Koh Lanta

Koh Lanta Yai jest dużą (30 km długości), bardzo popularną wśród turystów wyspą, z dziewięcioma pięknymi plażami (świetne warunki do pływania) i licznymi hotelami oraz bungalowami do wynajęcia o szerokiej rozpiętości cenowej. Atmosfera na wyspie jest spokojniejsza i mniej imprezowa, niż na Koh Phi Phi, a plaże, nawet w szczycie sezonu nie są zatłoczone. Wyspa jest zasłużenie popularna wśród rodzin z małymi dziećmi.

W bezpośredniej okolicy Koh Lanty nie ma dobrych spotów do nurkowania, czy snorkelingu, ale centra nurkowe zabierają turystów w stronę innych, okolicznych wysp, lepiej się do tego nadających.

Lokalni mieszkańcy wyspy są w większości Muzułmanami, dlatego jest tu wiele meczetów, a każdy nowy dzień rozpoczyna głośny śpiew Muezina.

www.lantainfo.com

www.lanta-islands.com

www.kolanta.com

www.koh-lanta-thailand.com

Jak się dostać na Kho Lantę

Koh Lanta Yai posiada regularne połączenia promowe z Krabi, Ao Nang, Pukhet oraz Koh Phi Phi.

Opinie o Koh Lancie
+ DODAJ

Bardzo fajny
Bardzo fajna wyspa z długimi plażami i rozbudowaną infrastrukturą turystyczną. Bardzo polecam ten artykuł o Ko Lancie: https://wyprawologia.pl/koh-lanta/
Fajny
Czytam opinie i zastanawiam sie czy byłam w tym samym miejscu? Na Koh Lante pojechaliśmy z dwuletnim synem w styczniu 2018. Dlaczego tam? Bo wyspa jest na tyle duza, ze mieliśmy pewnosc i spokój, ze przy dziecku niczego nam nie zabraknie, lekarza, pieluszki, czy kropli do uszu. Wyspa jest ciekawa do objechania skuterem. Dla dzieci malpy sa prawdziwa atrakcja. Snorkeling? Baaardzo, baardzo slabo. Jak ktos byl juz w innych rejonach Azji,np. Na Filipinach, i plazami, i snorkelingiem właśnie, będzie zawiedziony. Jedzenie? Bardzo smaczne. Ludzi stosunkowo niewiele, raczej spokojnie. Fakt, jest brudno, ale to Azja, tam zawsze tak będzie. Ogólnie, na początek przygody z Tajlandia, polecam. Ale dla plazowych wyjadaczy lepiej poszukac innego miejsca :)
Nieciekawy
Witam! Z natury nie wystawiam recenzji i nie bawie sie w opisy. Jednak 3 dni spedzone na Koh Lancie i codzienne przed snem obiecywanie sobie "ze wejde tutaj i napisze co o niej mysle" sprawia, ze to robie. Zanim opisze "wyspe" napisze kolejnosc naszej wyprawy, zebyscie widzieli do czego ja porównuje. Bangkok, Koh Tao, Koh Phangan, Koh Lanta, Koh Phi Phi. No wiec zaczynamy. Na Koh Lante trafilismy bo wszyscy wlacznie z tym portalem przestrzegali nas przed Koh Phi Phi a Kho Lanta to mial byc raj na ziemi. Bardzo nam zalezalo zobaczyc po rewelacjach Zatoki Tajlandziej co kryje druga strona na Morzu Andamańskim. Samo dotarcie na "wyspe" to byl juz dla mnie smutny widok. Wszedzie plynelismy lodziami a tutaj wyspe z ladem oddziela moze 200metrow, ktore pokonuje sie promem siedzac w busie. Potem jeden wielki zurbanizowany teren z tona smieci na poboczu bez pobocza. Tutaj na "wyspie" nie ma chodnikow :] Wszystko wygladalo jakbym pojechal do Bytomia ;) Generalnie wyspa jest nudna i szaro bura. Jedzenie wcale nie jest tanie bo placilem tam praktycznie najwiecej ze wszystkich odwiedzonych przez nas miejsc. Najwiecej to nie znaczy, ze Ciebie nie stac ale badzmy szczerzy wcale nie jest taniej niz na Kho Phi Phi (ktore jest dla mnie tanie i przystepne). Pamietam za to jedzenie na plazy odgrzewane w mikrofalowce i okropny niejadalny nalesnik z bananem. Pamietam tez ogromna ilosc komarow! Nigdzie indziej nie bylo ich tak duzo jak tam ale to pewnie przez to, ze to taka pseudowyspa. Co polecam zrobic na Kho Lancie? Jedyna sluszna rzecza to skorzystac z calodniowej wycieczki snorkelingowej. Wtedy nie bedziesz na tej wyspie caly dzien xD i chyba tylko po to warto wybrac sie na Lante zeby poplynac nurkowac/snorkielingowac na Kho Rok, Kho Muk lub inna wycieczke (naprawde warto). Wyspe tez zdjezdzilem skuterkiem ale to nie byl ten klimat jazdy z Phanganu kiedy przemieszczasz sie przez plantacje i podziwiasz rajskie widoczki. Na Kho Lancie nie ma rajskich klimatow! Jedyne miejsce ktore jako tako wyglada to Park Narodowy na poludniu wyspy. Kho Lanta to takie polskie morze ale w tajkim wydaniu. Jedno jest pewne do Tajlandii chce wrocic ale to miejsce bede omijal wielkim łukiem.
Taki sobie
Wybraliśmy wyspę Ko Lanta ze względu na podróż z dzieckiem, opinie że to fajna rodzinna wyspa to raczej przeszłość. Baaardzo średnie miejsce, zdażyło sie nam być podczas podróży w ciekawszych miejscach... wszechobecny charge za wszystko. Absurdalne ceny taksówek, zawyżone ceny w restauracjach, najdroższy Thai masaż w historii Tajlandii.... w ogóle konkluzja podróży po Tajlandii jest taka iż chyba pora poszukać ciekawszych a na pewno tańszych miejsc. Byliśmy osiem lat temu i porównanie z Tajlandią dzisiaj - spore rozczarowanie. Co prawda można znaleźć jeszcze jakiejś fajne miejsca (Koh Phayam) ale to już powolna agonia ...
Fajny
Taka średnio fajna wyspa. Dla mało wymagających pewnie wystarczy :)
Fajny
Mała wyspa urocza tylko południowa cześć najładniejsza plaża oczywiście w parku narodowym 200bht + 50motocykl . Wyspa nastawiona w systemie turysta jest trzeba jak najwiecej zedrzeć ile sie da bo pewnie nie wróci. Ogólnie dobre miejsce na kilka dni . Jeśli chcecie dobrze zjeść zapomnijcie w większości miejsc jedzenie jest beznadziejne i drogie podwójna cena jak na Phuket . Motocykl 250 bht w niskim sezonie . Ceny masażu tez wyrzsze niż w Phuket około 350bht za Thaiski. Wyspa typowa dla relaksu niestety jeśli chodzi o jedzenie beznadzieja.Standardy hoteli oczywiście tez niskie to nie Phuket czy Krabi.
Bardzo fajny
Bardzo fajne miejsce. Warto wyspę przejechać na skuterze i zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca, a jest ich sporo. Polecam.
Zachwycający
Lanta wbrew niektórym opiniom poniżej wg mnie jest super miejscem, choć zapewne nie dla każdego. To duża wyspa (a nie rajska wysepka), co oznacza że są tam sklepy, restauracje - do wyboru do koloru. Można pozwiedzać, można wypożyczyć motor i pojeździć. Plaże są ładne (ale to nie rajska wysepka), nawet w szczycie sezonu nie ma tłoku. Jeśli ktoś chce trafić w cywilizowane miejsce, gdzie jest dużo sklepów, restauracji, z fajnymi plażami - ale bez starbucksów, ladyboy'ow, prostytutek - polecam. Zwłaszcza na kilka dni, najlepiej podczas wakacji podczas których będziemy odwiedzać kilka wysp.
Taki sobie
Ko Lanta polecana przez przewodniki jako miejsce dziewicze i nieodkryte, w porównaniu do Ko Phi Phi, była dla nas sporym rozczarowaniem. Turystów tu rzeczywiście jak na lekarstwo, ale wyspa po prostu nie porywa. Odebraliśmy ją jako dość przeciętną. Choć drugi raz raczej nie zapuścimy się w te rejony, to niewątpliwie jest to dobre miejsce dla wszystkich szukających wyciszenia i oderwania od codziennego pędu. Co tam widzieliśmy i gdzie spaliśmy? Zapraszam do przeczytania naszej relacji: http://orlynawylocie.pl/tajlandia-i-kambodza/
Zachwycający
Można naprawdę odpocząć i koniecznie wziąć skuter - polecam park narodowy na południu wyspy, widoki cudne. Mały minus z uwagi na duże pływy w ciągu dnia.
Zachwycający
Naprawde polecam wyspe. Bylismy na poczatku listopada. 32 stopnie slonecznie. Ladne plaze z niewielka ilościa turystów. Bardzo do miejsc do spania blisko plazy. Mielismy domek z kliomatyzacja dla 2 osob za 1200batow w osrodku Good Days. Po wyspie mozna bez stresu pojezdzic na skuterku. Duzo restauracji, sklepow. Mozna kupic "markowe produkty" w lepszej cenie i jakosci niz w Bangkoku (porowójac z PAT PONG). BArdzo polecam
Fajny
Duża wyspa. Spore możliwości spędzenia wolnego czasu. Warto wypożyczyć skuter i zwiedzać na własną rękę. Wycieczki snurkowe ok. Trzeba pamiętać, że w Tajlandii rafy są skromne. kto snurkował choćby w Egipcie może być mocno zawiedziony. Stosunkowo drogo tam gdzie turyści. Same plaże bez zachwytu, ocean w większości miejsc od razu głęboki. Woda czysta ale ze względu na szary piasek na plaży odcień wody bardziej przypomina ten bałtycki niż rajski
Zachwycający
Nie będę sie rozpisywal, sami zobaczcie i ocencie, poniżej filmik z Naszej podróży: https://vimeo.com/32327509
Bardzo fajny
Long beach, Chillout albo Panda bungalow - tanio i integracyjnie. Ładne plaże, mili ludzie, kiepskie jedzenie (tourist thai food, nie ma żadnego night marketu), integracje pod sklepem (hehe) i zwykle gdzieś na wyspie jest jakaś imprezka/koncert...
Zachwycający
Piekna wyspa:) az chce sie tutaj zostac:) duzo atrakcji, wodospady piekne plaze i super przyjazni ludzie. Mozna znalezc i dobre imprezy i spokojne, niemal puste plazyczki dla zakochanych haha:)
Bardzo fajny
Lubię tą wyspę. Byłem dwukrotnie. Najlepsze na południu jedzenie, otwarte przestrzenie i spokój na plażach.
Zachwycający
Cudowna spokojna wyspa gdzie można się naprawdę zrelaksować, bardzo dobre miejsce wypadowe na inne wyspy - zwłaszcza polecam wycieczkę na 3 wyspy - nie ma tu tłumów a plaże są przepiękne aż nie chce się jechać dalej :) warto wypożyczyć skuter i objechać całą wyspę mnie i mojej żonie uśmiech z twarzy nie schodził w trakcie jazdy polecam wszystkim którzy chcą odpocząć od tłumu turystów
Taki sobie
Mocno skomercjalizowana. Ludzie jakby mniej przyjemni. Byliśmy 2 dni i pojechaliśmy gdzie indziej. Masa niemców i szwedów. Ceny wycieczek stosunkowo wysokie (np. dzien snoorkowania z łodzi to 1200bht za osobe - za to samo na Koh Lipe kilka dni wczesniej placilismy 650bht). Warte zobaczenia jest stare miasto.
Fajny
bardzo senna wyspa...można się rozleniuchowac na dobre. Polecam zwiedzanie skuterkiem. są tu: jaskinie, wodospady, słonie, farma motyli, piękne plaze, wioski rybackie i pyszne jedzienie.
Zachwycające
Byłam w styczniu 2010.Cudnie spędzone 12 dni.Wyspę najlepiej zwiedzać skuterem.Niesamowita frajda za śmiesznie małe pieniądze.Pomimo WYSOKIEGO SEZONU nie było tłumów turystów.Wyspa jeszcze trochę dziewicza,przez co bardzo urokliwa.Dla ludzi szukających spokoju,chociaż atrakcji nie brakuje.Na wyspie jest mnóstwo biur podrózy,które proponują ogromną paletę wycieczek,m.in. na sławną PHI PHI,na Krabi-polecam przecudne EMERALD POOL.Oczywiście w ofercie jest nurkowanie,połow ryb,słonie,nauka kuchni tajskiej i wiele,wiele innych.Nocowaliśmy w bajecznym RAWI WARIN RESORT&SPA.Rozciągające się na wzgórzu bungalowy w gęstwinie drzew,krzewów i kwiatów.Luksusowy nie tylko w kategorii,ale również w atmosferze spokoju i odosobnienia.Polecam. Na wieczór polecam BarAcuda.Świetną atmosferę tworzą młodzi ludzie,którzy tam pracują i muzyka.Ku naszemu zaskoczeniu usłyszeliśmy Kayę,chociaż nie wiedzieli kto to jest. Poczuliśmy tam totalną wolność.Wiatr we włosach.
Takie sobie
Brudno i sporo Muzułmanów ;(
Zachwycające
Byliśmy na Lancie w grudniu 2009 - piękna, spokojna wyspa z nieziemskimi plażami. Można poleżeć na plaży, a później zwiedzić wyspę na skuterze - niezapomniane widoki, polecam gorąco, przypadła mi do gustu zdecydowanie bardzej niż Phuket z całą chmarą Rosjan.
Bardzo fajne
Byłem w grudniu 2007r.Sądzę,że najbardziej własciwym sposobem na dokładne zwiedzenie Koh Lanta Yai jest objechanie jej na skuterku, który za naprawdę parę groszy można wynająć tu wszędzie.Udało mi się w ten sposób zobaczyć i objechać wszystkie dostępne i niedostępne zakątki tej urokliwej wysepki.Myślę,że dla osób przekładających poszukiwania ciekawostek nad wylegiwanie się na plaży,będzie to dobra propozycja.Wioski rybackie,plantacje drzew kauczukowych i bananowców,świątynie,farma słoni,wspaniały park narodowy na południu wyspy,oraz jaskinie,wodospady i wiele innych pięknych okazów natury ,to coś co trudno zobaczyć z leżaka ustawionego przy basenie w resorcie.Jeszcze raz gorąco polecam miejsce,do którego sam zamierzam jeszcze raz przylecieć.
Bardzo fajne
Spędziłam na Koh Lancie uroczy tydzień w bardzo fajnym resorcie www.Srilanta.com Polecam go gorąco wszystkim, którzy cenią wygodę i odrobinę luksusu, ale w dopasowanym odpowiednio stopniu do klimatu panującego w Tajlandii. W 5 dni zjeździliśmy całą wyspę i zrobiliśmy 350 km. Polecam również odwiedziny drugiej części wyspy - Koh Lanta Noi, tej kompletnie nie odwiedzanej przez turystów, bo nie ma tam żadnych resortów.
Zachwycające
Cudowne odludzie... magiczny koniec świata. Spędziliśmy tam dlllugi tydzien na błogim leniuchowaniu i zdecydowanie było to jedne z najfajniejszych miejsc naszej wyprawy. Spokój, cisza, błękitna woda, prawie-biały piasek, plaże na "wyłączność"... tylko ludziki trochę mniej się uśmiechają... goraco POLECAM!!!
Bardzo fajne
Mam nadzieję że takie będzie . Jedziemy 21.11.2008
Fajne
Bardzo ładnie, ale trochę nudno. Bardzo dobre dla rodzin z dziećmi lub osób potrzebujących wyciszenia. Trzeba zobaczy ć "Małą " Lante , jest naprawdę dzika i pikna, biali są atrakcją dla miejscowych. Jest drożej niż np. na Koh Chang.
Fajne
sympatyczna wyspa , polecam zwlaszcza pd koniuszek, mniej ludzi , kameralniej, jednak trzeba sie liczyc z tym ze kazda przejazdzka"do miasteczka" kosztuje i jest prawdziwa camel wyprawa:) poza tym liczne bary i grile(wiadomo co znacy gril w tajach:), generalnie dla wszystkich
Zachwycające
Koh Lanta to przecudowna wyspa ... spędziłam na niej z mężem wspaniałych 11 dni (była to część naszej podróży poślubnej). Szczególnie polecam ją tym, którzy marzą spedzić urlop z kimś bliskim w pięknym, romantycznym, spokojnym i dzikim miejscu. Wielką zaletą wyspy Koh Lanta jest to, że jest ona miejscem mało ,,zniszczonym" przez udogodnienia cywilizacji - także dla tych którzy doceniają prawdziwość natury i marzą o wypoczynku na malutko zaludnionej plaży, mieszkaniu w dzikich bungalowach położonych przy plaży, potrzebie wyciszenia się i zapomnienia - naprawdę Gorąco Polecam !!!
Średnia ocena na podstawie 29 opinii: 4/5.
Przewodnik > Tajlandia > Koh Lanta