Tioman (Pulau Tioman) jest wulkaniczną wyspą, największą (40 km x 10 km) na wschodnim wybrzeżu kontynentalnej Malezji, bardzo popularną wśród turystów. Swoją popularność zawdzięcza niezwykłej urody plażom, zaliczanym do najpiękniejszych na świecie oraz doskonałym warunkom do nurkowania i snorklowania w okolicznych wodach. Wnętrze wyspy jest górzyste, pokryte w dużej części tropikalną dżunglą, bez trudu można znaleźć kilka ciekawych szlaków trekkingowych.
Tioman nie należy do miejsc zupełnie nieskażonych masową turystyką, ale na szczęście ktoś dba o to, żeby nie doszło do niekontrolowanego rozwoju bazy turystycznej. Jest tu sporo hoteli w każdym przedziale cenowym, restauracje, centra nurkowe, a nawet małe lotnisko.
Kiedy pojechać na Tioman?
Sezon na Tioman trwa od marca do października, a jego szczyt przypada na lipiec i sierpień. Najmniej przyjemnym okresem jest listopad i grudzień, kiedy monsun najbardziej dokucza, wiele miejsce na wyspie jest zamkniętych, a prom kursuje dość nieregularnie. Wiele osób chwali sobie za to styczeń i luty, kiedy nie musi padać codziennie, za to turystów jest niewielu i można mieć znaczny kawałek plaży tylko dla siebie.
Jak się dostać na Tioman?
Na Tioman kursują regularne promy z miejscowości Mersing (2 godziny drogi z Johor Bahru). Podróż trwa 1,5 godziny. W porze monsunowej, od listopada do lutego, zdarza się, że z powodu złych warunków prom nie kursuje regularnie, czasem nawet wcale przez kilka dni z rzędu.
Na wyspę można też przylecieć samolotem bezpośrednio z Kuala Lumpur lub z Singapuru.
Opinie o Tioman
+ DODAJ
Przy samej plaży można snurkować i jest nieżle ale ludzi pogryzły pchły piaskowe co wyszło po tygodniu. Pełne swędzenie. Wszędzie daleko. Sklep Duti Free przy przystani dopiero. Dojazd drogi z Hotelu muszą być 4 osoby i koszt 80 ringitów to bardzo dużo. Na piechote daleko i pod góre i z górki. Drugi raz bym się nie wybrał. Uciążliwe małpy.
Przepiękna rajska wyspa, bardzo chcielibyśmy tam wrócić! Juara była pusta, czysta, z delikatnym piaskiem i turkusową wodą. Spaliśmy w Coconut Grove, w wieży na plaży. Coś niesamowitego! Warto odwiedzić wodospad, cudowne orzeźwienie. My jesteśmy tam wszystkim zachwyceni!
Wyspy są cudowne. Plaże prawie puste, brak betonowych hoteli, ale największą atrakcją bez wątpienia są krystaliczne wody wokół wyspy i co tam się znajduje. Wystarczy zaopatrzyć się w rurkę i maskę oraz odejść kilkadziesiąt metrów od brzegu by znaleźć się w zupełnie innym świecie. Polecam wycieczkę na Coral Island - bogactwo życia morskiego jest ogromne. Trekking w dżungli w tych temperaturach jest cięższy niż się wydaje, a na szlaku można również natknąć się na węże więc polecam i długie spodnie.
również byliśmy w lutym. plaże super, ceny noclegów 60zl za domek z lazienka i klima przy samej plazy(ABC). no i sklep wolnocłowy dzin gordons 1litr 40 zl. życ nie umierać. Oczywiście do andamanów z zeszłorocznej wyprawy wyspie daleko, ale warto
Spędziłem na Tiomanie 8 dni w pażdzierniku. Pogoda spoko, rano padało, a potem słońce. Wyspa nieskażona dużą ilością hoteli, plaże piękne, super miejsca do nurkowania. Lokalsi bardzo mili, jedzenie wyśmienite i piwo znacznie tańsze niż na półwyspie:) Bardzo polecam na leniwy wypoczynek z dziećmi.
Byliśmy wp lutym na Perhentian(Kecil) , potem naTioman- obie wyspy przeurocze, niektóre komentarze sa niepoważne. Tioman jest bardziej dzika, porośnięta gęsto palmami, z ogromna ilością dzikich małp, które skaczą po dachu i waranów- plaza cudowna, z żółtym piaskiem i czysta woda- prawie bezludna. Polecam w 100%!
Tioman przegrywa z wyspami Perhentian. Plaże nie są rajskie, ale fajne , woda czysta. Jeśli ktoś chce jechac na obie wyspy to niech odpuści Tioman i spędzi więcej czasu na Perhentian.
Byłam na wyspie w czasie chińskiego Nowego Roku.Był odpływ i zamiast o 11 wypłynęliśmy małymi łodziami na prom dopiero o 19tej ,droga była koszmarna ,ponieważ morze szalało a statek płynął,zadzierał się w ciemnościach szargany przez wichurę i wielkie fale.Ludzie z dziećmi leżeli pokotem na pokładzie ,zalewani wodą i wycięczeni od wymiotów.Zamiast 1,5 godz płynęliśmy 4 godziny .Trudy podróży popsuły nam cały pobyt na Tiomanie. Poza tym wielkie warany zakradały się nam pod bungalow. Powrót był opóźniony o 2 dni ,bo statki nie podpływaly po ludzi zgromadzonych na pomostach. Singapur był ostoją bezpieczeństwa i spokoju. Po prostu raj na ziemi!
Rajsko, doskonale miejsca na nurkowania, na Coral niestety pchły piaskowe odradzam leżenie bezpośrednio na piasku, cóż nie może być idealnie równowaga musi być utzrymana
Cudownie, piękna wyspa, dobre jedzenie - idealne miejsce aby odpocząć. Polecam zwłaszcza plaże w Juara.
tropikalny raj to to nie jest szczegolnie jak trafisz na miejsce gdze scieki splywaja obok twojej plazy. Ale tak jest na kazdych wyspach tylko o tym sie nie mowi. perhentian jest o 100% lepszym miejscem
Też byliśmy w lutym, spokój, cisza, puste plaże, piękne miejsca nurkowe. Możliwy trekking przez dżunglę.
doskonałe miejsce na wypoczynek szczególnie w lutym kiedy mało ludzi jest na miejscu
Jedna z najlepszych lokalizacji na tropikalny wypoczynek.
Średnia ocena na podstawie 14 opinii: 4/5.