Batu Caves

Jest pokaźnych rozmiarów posąg i spora ilość makaków, na które trzeba uważać, bo mają charakter złodziejaszków. Nieprzebrane tłumy turystów, nie wiem dlaczego, bo sam kompleks świątyń i jaskiń jest po prostu średniawy.

Co najmniej trzy groty, a właściwie jaskinie. Każda inna. Jedna przenosi nas w świat mitologii hinduskiej, do drugiej trzeba wspiąć się po kilkuset schodach. W środku niesamowite formy skalne, w których dopatrywać możemy się kształtów ludzi lub zwierząt. Wspaniały efekt robi światło wydobywające się otworu w sklepieniu, w tylnej części jaskini. Trzecia grota to wyprawa w wieczne ciemności. Brak sztucznego światła. Wszystkie formy życia - fauny i flory przystosowane do panujących tam mroków. Jeszcze wszędobylskie małpki i wspaniała, egzotyczna kuchnia, której można skosztować na miejscu - POLECAM .

Najwyższy na świecie posąg Murugana o wysokości 42,7 m stoi tuż przy wejściu do Batu Caves. Będąc w KL miejsce koniecznie warte odwiedzenia, armia makaków odprowadzi Was po stromych schodach do orzeźwiająco chłodnych jaskiń pełnych zapachu kadzidełek..

Jeżeli, ktoś nie był w Indiach to, będzie to dla niego coś nowego i spodoba mu się ten kolorowy i w wielu miejscach kiczowaty hinduski kompleks świątyń. Natomiast, jeżeli ktoś widział kompleksy świątynne w Indiach to na pewno nie zobaczy nic nowego i może to być dla niego rozczarowanie. Zwłaszcza, że obiekt jest odwiedzany raczej tłumnie i duchowy klimat poczuć ciężko. W Dark Cave nie byłem, więc się nie wypowiem.

Robi świetne wrażenie,warto zobaczyć! Uwaga na małpy, bo bywają niemiłe ;)

Niestety bardzo rozczarowujące. W jaskiniach niewiele. Dark Cave nie powala. Od biedy można zobaczyć, bo samo KL - wg mnie - też nie wiele oferuje.

Jadąc do Taman Negara, widziałem z okien busa. Wrażenie? Takie sobie... Myślę, że jako wypełniacz wolnego czasu, to jak najbardziej.

Mieliśmy szczęście być w Malezji podczas święta thaipusam, więc Batu Caves zawsze kojarzyć nam sie będzie z tym niezwykłym, mistycznym klimatem. Widok ludzi z ogolonymi głowami, przebitymi policzkami, językami, niosącymi dary w transie, mdlejących nas powalił. Do tego indyjska muzyka, zapach tysięcy kadzideł, odświętnie ubrani Hindusi- totalny odlot. A i bez tego warto zobaczyc Batu Caves!!

Jaskinie, schody, tłumy, małpy... Posążki posągi monumentalne, ale sprawiające wrażenie powiększonych plastikowych figurek ze sklepu z pamiątkami z Bukit Bintang. Jeżeli nie byłeś to jedź, bo nie byłeś, ale jeżeli masz coś ciekawszego do roboty...

4* za nie tylko Batu Caves, ale do spółki z Dark Cave. Jeśli tam będziecie poza 2 jaskiniami ze świątyniami, pamiętajcie o ciemnej jaskini. Będzie wam się podobało.

Duużo ciekawsze niż samo Kuala Lumpur. Must see !

Posąg robi wrażenie: http://www.youtube.com/watch?v=l68khKbqWu0

Będąc w Malezji trzeba obowiązkowo to zobaczyć.

Jeśli ktoś pierwszy raz w Azji to od biedy może być ale dla stałych bywalców nic ciekawego. Ewentualnie bieg po schodach kto szybciej na górę.

Mój obowiązkowy punkt zwiedzania. Największy posąg południowoindyjskiego boga Murugana ze świątynią w skale. Ponad 200 schodów do przejścia, ale warto! Z boku, w kolejnej skale właśnie kończy się przygotowywanie przedstawienia historii z Ramayany (takie muzeum w skale, gdzie odwzorowania postaci z eposu "opowiadają" jego historię). Trochę dla dzieci i trochę dla turystów nieznających historii.

naprawdę warto odwiedzić, sama świątynia nie robi jakiegoś wielkiego wrażenia ale miejsce gdzie jest umieszczona jest nadzwyczajne a posąg przed świątynią jest ogromny. Jak dla mnie największą atrakcją były dzikie małpki, które można było karmić ale trzeba uważać bo jeżeli zauważą. że masz jedzenie od razu rzucają się na turystę próbując odebrać jedzenie.

imponując, zwłaszcza ogrom posągu. Warte odwiedzin :)

Miejsce warte odwiedzenia. Nie polecam trzymac w reku reklamowki... chyba ze lubicie sie szarpac z małpami. Na dlugich schodach prowadzacych do swiatyni jest ich doslownie pelno!!!! Kradna co wlezie :-) Miejsce robi wrazenie.

Największą atrakcją jest wejście po tych diabelskich schodach. Hinduskie świątynie takie sobie. Fajny zapach unosi się z tych ich kadzidełek.

robią niesamowite wrażenie, ale jeszcze nie takie jakie robią te, które można zobaczyć w zatoce ha long w Wietnamie

Bardzo fajne miejsce. 272 schody daja sie mocno poczuc;) Same jaskinie nie sa spektakularne, ale calosc robi wrazenie

Może być, wielka jaskinia i wielkie posągi robią wrażenie.