Munnar

Polecam. Przepiękne miejsce, można odrealnić się od codziennego pośpiechu.

Przepiękne miejsce!Co za widoki!

Wlasnie jestem w Indiach. Zjechalem juz prawie cale poludnie. Wracam z Munnar i wydaje mi sie ze albo nikt z was nigdy tam nie byl, albo wogole nic w zyciu nie widzial, albo moze poisuje sie przed znajomymi jakie to mial fajne wakacje. Munnar to bardzo smierdzace miasto gdzie zlewki wylewa sie przez okna na ulicy pelno smieci i zaszczane pobocza. Budki z jedzeniem stoja na odpadach a slonie przywiazane za noge do drzewa chyba ze pracuja wozac turystow. Smiesxne co wy wypisujecie. Widoki extra jak przymkniesz oko na fruwajace odpady i zapach mocz. Bylem widzialem mieszkalem i nie wciskajcie ludzia viemnoty. IJak chca zobaczyc zapierajace widoki to przez alpy do wloch np. Jezdze po swiecie samochodem z wynajetym przewodnikiem i denerwuje mnie jak ktos pisze takie bzdury.

Warto pożyczyć skuterek i pośmigać we wszystkie strony aby oglądać pola herbaciane i relaksować się :) Muzeum herbaty średnie - raczej szkoda kasy... ;)

do Munnar warto pojechać właściwie w jednym celu: dla widoku pięknych herbacianych pól. Miasteczko Munnar to Indie w pastylce. Pozostałe atrakcje typu potato market, czy park słoni - słabiusieńko. Jeśli traficie na dobrą pogodę, będziecie zachwyceni, jeśli nie, tak jak ja niestety, powiecie, że było po prostu fajnie.

Okolice Munnaru są bajeczne, bardziej mi się podobały niż na Backwaters:) co prawda trzeba się nazasłaniac oczu i nastresować jadąc autobusem po serpentynach, ale już wycieczka po okolicznych atrakcjach wszystko rekompensuje.

Nieziemskie miejsce, niesamowite widoki na pola plantacji, cudownie przyjemny klimat po dłuższym pobycie w upalnych Indiach. Polecam odwiedzić starą fabrykę herbaty! Duży wybór przepysznych herbat.

chyba najlepsze gory jakie widzialem: mogly sluzyc za pierwowzor obrazkow w publikacjach swiadkow jehowy (to komplement!)

Odwiedziłam różne rejony Indii, ale Munnar jest dla mnie najpiękniejszym miejscem na ziemi, są tam przepiękne krajobrazy. Wszędzie zielono i świeżo, całe góry i doliny obsadzone herbatą. Co dzień rano na plantacje wychodzą kobiety z ogromnymi koszami i prostym a pomysłowym urządzeniem (nożyce połączone z woreczkiem) ścinają świeżo odrośnięte listki herbaty... . Wyjątkowo czyste jak na Indie i bardzo relaksujące miejsce. W miasteczku Munnar jest dosyć skromnie, można się napić przepysznej świeżej herbaty w muzeum herbaty usytuowanym obok plantacji i zrobić herbaciane zakupy. Herbata z Munnar jest świetnej jakości. Dawna duża plantacja koncernu Tata, została podzielona na małe spółdzielnie prowadzone przez dawnych pracowników. Ludzie tu żyją dostatnio, mają ładne domy, opiekę medyczną, szkoły dla dzieci i stałe dochody.Wszyscy troszczą się o wspólne dobro. Tu nie widać biedaków ani brudu jak na północy Indii. Miasto Munnar, jest bardzo popularne dla młodych zamożnych hindusów z Bombaju i innych większych miast, przyjeżdżają tu w podróże poślubne. Mogą tu odpocząć od upału i zgiełku wielkiego miasta.

Jedno z najpiękniejszych miejsc w Indiach południowych! Kilometry wzgórz z plantacjami herbat, jeziora, zapory, góry, mgły . . . Boskie! Niesamowity Park Narodowy Eravikulam! Miasteczko Munnar - hałaśliwe, zatłoczone, ale za to mozna tam kupić taniutko wszelkiego rodzaju przyprawy, kawę no i herbatę!

Pięknie! Jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi!

Samo miasto nieszczególne, ale okolice przepiękne, zwłaszcza polecam pobliskie Top Station i nocleg u Mano

przecudownie nawet w deszczu

Świetne miejsce, przemili- jak w całej Kerali-ludzie. Nic tylko dawać na plantację i się zanurzyć w herbatce, a wieczorkiem usiąść na schodach kościoła i popatrzeć na miasteczko i koniecznie do kafejki internetowej Olivia, właściciele zrobią wszystko byś poczuł się jak w domu, dzięki nim przybrałam nawet parę kilo:)

Zapiera dech w piersiach. Jedno z najładniejszych miejsc jakie kiedykolwiek widziałam. Warto wybrać się "wgłąb" plantacji na parę godzin.

Gory i planatacje piekne Ale samo miasteczko Munar jakos w ogole mi sie nie podobalo

niesamowite widoki, polecam

Spędziłem tam 2 tygodnie i jeszcze mi mało... Ale wracam :)

Piekna okolica!

Oj, tak, tylko Munnar, herbata, miły chłodek. Czy komuś udało się coś zobaczyć z top station? Próbowałam kilka razy i zawsze była taka mgła, że nie widziałam własnych butów.

Piękne miejsce, daje wytchnienie po upałach południowych indii, herbaciane pola są rewelacyjne.