Opinie o Angkorze
+ DODAJ
Świetne miejsce, szkoda tylko, że zadeptane przez zwiedzających. W Ta Prohm czekałem prawie poł godziny, aż przejdzie kolejka chińskich turystów. Przed wschodem słońca polecam nie czekać ze wszystkimi przed świątynią Angkor Wat, tylko skorzystać z jedynej okazji zobaczenia jej bez innych turystów i wejść do środka. Mi udało się być kompletnie samemu. Dopiero po kilkunastu minutach pojawiła się jakaś mała grupa zwiedzających. Wchodziłem od północnej strony, kiedy cały tłum czekał od strony zachodniej.
NieZiemskie miejsce na ziemni ,koniecznie trzeba zobaczyć angkor o wschodzie słońca -coś niesamowitego .Jest to miejsce na ziemni gdzie powiedziałabym ?trzeba to zobaczyć ?z całym sercem POLECAM
Cud świata, 10/10. Uwaga na natrętnych naciągaczy.
Masa turystów ,bez klimatu miejsce,sterta kamieni.Nie polecam.Ciężko porównać ale zamek w Malborku robi 200razy lepsza robotę i ma klimat.
Zdjęcia, opisy ... wszystko nie oddaje tego co zobaczyliśmy na żywo. Uważam, że to jest jedno z miejsc w dzisiejszym świecie, które trzeba zobaczyć !!!
Niezwykłe miejsce na mapie świata !. Właśnie dla takich miejsc podróżuje się po świecie !
jesli chodzi o Azje Angkor powinno sie odwiedzic jako ostatni,po nim wszystko wydaje sie małe.....
To trzeba zobaczyć. Wielkość kompleksu dopiero odczuwasz jak w nim jesteś. Na zdjęciu to kolejna pocztówka.
http://wyjechalamzarazwracam.blogspot.com/2016/12/siem-reap-i-angkor.html
Wrażenie niesamowite, miejsce wyjątkowe na skalę światową, jeden z cudów świata. Rozmach i skala kompleksu porusza wyobraźnię. Wrażenie lekko psuje liczba turystów. szczególnie w najpopularniejszych świątyniach, ale i tak zobaczyć to trzeba koniecznie.
Byłam tam w 2008 roku i było pięknie. Nie tak dużo turystów. Jeździłam na rowerze między świątyniami. Bosko, ludzie przemili.
Mimo nawału turystów warto odwiedzić. Najtłoczniej w pierwszej świątyni, potem już luźniej - tam gdzie kręcili Larę Croft świetna atmosfera. Miejsce ma swój klimat i robi wrażenie niemniejsze, niż piramidy w Kairze.
To jest jedna z tych rzeczy, które sprawiają, że opada dosłownie szczeka.Pomimo masy turystó wciąż, nieustannie zachwyca. Warto wynajć rower i przemieszczać się nim między świątyniami, wstawać wcześnie rano i być przed wszystkimi zwłaszcza w mojej ulubionej Ta Phrom. Polecam wschód słońca na jednej ze świątyń oraz wypad na masaż. Night market i street food (bez obaw przed zarazkami :) pychotka)
Jak dla mnie miejsce, które trzeba koniecznie zobaczyć! Zapiera dech w piersi, zwłaszcza przy wschodzie słońca. W Angkor byłam w porze suchej, ale na początku gdzie wszystko jeszcze jest zielone (znajomi byli w środku pory suchej, więc nie uświadczyli zielonych kolorów w Angkor), więc było pięknie. Majestatyczne miejsce, jeziorka, niedalekie pola ryżowe i historia miejsca cudowne. Oczywiście są tłumy, ale jak w większości takich miejsc. Warto również nie dać się naciągnąć, bo ja zwiedzajac i wchodząc do środka jednej z budowli nim się obejrzałam już miałam w ręce jakąś świeczkę za którą tubylec chciał kasę, ale niech ma.
Polecam zdecydowanie!
Naczytałem się dużo o Ankorze i zachwycie nad nim, pierwsze wrażenie tłumy turystów, ogólnie spoko, ale .. nie urywa. Jednak po powrocie do domu - byłem na objazdówce w azji, po zwiedzaniu inny miejsc, powoli poczułem respekt do tegoż miejsca, rzczywiście to miejsce ma coś w sobie, tłumy turystów i odpust wokół, jednak psują całościowy odbiór. Ta Prohm w dżungli rzeczywiście robi wrażenie, byłem w porze suchej, w porze deszczowej na pewno wygląda jeszcze lepiej.
NO CUDOWNIE NO ALE RACZEJ NIE WARTO
Każda świątynia ma do zaoferowania coś innego, swoją prywatną historię i przeznaczenie. Przez ruiny na zmianę przedzierają się korzenie drzew i promienie słońca. Nie znajdziemy tego w europejskich zamkach i pałacach, atmosfery takich miejsc nie da się oddać. Majestat, mistycyzm, szacunek ? to trzy słowa, które naszym zdaniem najlepiej opisują kompleks Angkor. Być tak blisko Kambodży i nie skusić się na Angkor, byłoby grzechem. Jeśli planujecie wypad do Kambodży z Bangkoku, to z naszej relacji dowiecie się, jak go zorganizować, bezstresowo przekroczyć granicę i gdzie nocować w pobliżu Angkor: http://orlynawylocie.pl/tajlandia-i-kambodza/
Warte odwiedzenia, atrakcji wystarczy na 2-3 dni intensywnego zwiedzania.
Koniecznie !!! Zanim wszystko odrestaurują.
My zwiedzaliśmy rowerami (polecam). Małe koło można zrobić bez problemu nawet na tych lekko zdezelowanych rowerkach z wypożyczalni (2$)
Polecam zwiedzanie tuk-tukiem a nie rowerem - kompleks jest duży a zwiedzanie w upale wyczerpujące, ale jak najbardziej warto! Spróbujcie dostać się do świątyni Ta Nei - jest zupełnie zapomniana a pięknie obrośnięta... no po prostu magia. Byłam tam 2 razy, za każdym razem zupelnie sama, a kierowcy tuk-tukow sami byli tak zauroczeni ze robili zdjęcia :) za tuk-tuka na caly kompleks można spokojnie zapłacić 10$ jak się odpowiednio starguje. Nie polecam jednak wschodów słońca - prawdopodobieństwo że będzie spektakularny jest równe zeru, a zarywa się noc i ciężko potem funkcjonuje się w ciągu dnia
Choć raz w życiu trzeba to zobaczyć. Mała trasa z Angkor Wat, Ta Prom czy Bayon to mega dużo turystów, ale jak się zapuścić dalej to jest ich 100 razy mniej. Miejsce na 2-3 dni zwiedzania.
Ankor był moim wielkim marzeniem...marzenia czasami rozczarowują. Świątynie kiedyś były piękne teraz zostały zadeptane przez masową turystykę. Dzikie tłumy ludzi mnie przeraziły. Szkoda, że nikt nie zajmuje się tym terenem. Za kilka lat bedą tam tylko kamienie.
Coś niesamowitego, jak na razie było to najpiękniejsze miejsce jakie dowiedziałam w Azji. Zdecydowanie warte zobaczenia. Warto zwiedzać poza sezonem, rano i w odwrotnej kolejności niż wszyscy, żeby uniknąć ogromnego tłumu.
nigdy tego miejsca nie zapomnę, wspaniałe, poprosiłem kierowcę tuk-tuka, by obwoził nas po świątyniach w odwrotnej kolejności - nawet w głównym kompleksie było pustawo, co dało mi możliwość zwiedzania bez tłumu turystów. Czarująca spuścizna - dla mnie nr 1 Indochin, obok Bagan w Birmie
Wspaniałe miejsce, zdecydowanie jeden z cudów świata.
Warto wyruszyć z samego rana aby uniknąć tłumów! Większość zaczyna od wschodu słońca przy kompleksie Angkor Wat (czego lepiej nie robić bo widok kiepski), lepiej ich minąć i zacząć zwiedzanie od kolejnych świątyń (Bayon). Da radę wszystko zwiedzić w jeden dzień, ale trzeba wstać wcześnie i wziąć Tuk Tuka. Rowerami będzie to ciężkie ze względu na panujący od 10 upał.
Czaaaaad 1-dniowy bilet to za mało co najmniej 3 dni!!! NIESAMOWITE MIEJSCE!!!
Bezwzglednie trzeba zobaczyc.
Piękne świątynie i jest ich tyle, że nie w sposób zawieść się na Angkorze... fajne przejazdy przez dżungle i lasy, z ciekawymi lecz niegrzecznymi małpkami :D uwielbiającymi banany i kwiaty lotosu :D trzeba jednak uważać, bo jedna z nich może ukraść Ci piwo lub inną puszkę, wskoczyć na drzewo, a potem zrzucić Ci ją na... brzydko mówiąc.. łeb :D oprócz tego piękne świątynie i podziemia, Angkor Wat... wspaniałe! Ale nie w sposób wrócić stamtąd bez przeróżnych dupereli jak torebki, portfele czy biżuteria za dolara... tak za dolara, od biednych, schorowanych, wykorzystywanych przez straszny indyjsko-kambodżyjski świat dorosłych... nic dodać nic ująć, tylko płakać się chce na widok takich biedaków... Miasto piękne i wspaniałe, piękniejsze nawet niż indyjskie czy bangkockie świątynie, może nie lepsze od chińskich, ale porównywalne. Trzeba, musicie odwiedzić! Koniecznie! Najlepiej w ferie!
Niezwykłe, zachwycające i naprawdę magiczne miejsce. Będąc w tej części świata nie można go pominąć. Osobiście polecam wybranie opcji 3-dniowej [do wyboru jest także bilet na 1 i 7 dni] - dwa pierwsze dni tuk-tukiem [duży i mały krąg] i ostatniego dnia wypożyczenie roweru za dolara na cały dzień i odwiedzenie najciekawszych waszym zdaniem świątyń w ten właśnie sposób. Jeszcze rowerem po całym kompleksie Angkor jest bardzo przyjemne - równe drogi, płaski teren. Czysty relaks :]
To miejsce po prostu TRZEBA odwiedzić. Bierzcie tuk-tuka za 10-12 USD na cały dzień, albo rowery za psi grosz i jedźcie na małą pętlę. Po tym, co na niej zobaczycie, duża pętla nie jest już tak spektakularna i ciekawa. Angkor to Mount Everest paradoksów: 1000 lat temu pradziadowie współczesnych Kambodżan wznieśli tu perłę średniowiecznej architektury, a dzisiaj ich prawnuki mieszkają w prymitywnych chatach z liści palmowych...
cudne miejsce...w wcale nie ma ąz tak wielu turystów....
najbardziej polecam Bayon i Ta Prohm
polecam!
Jak dla mnie to za bardzo przereklamowane
Bayon i Ta Prohm sa rewelacyjne. Warto zrobic sobie grand tour tuk-tukiem i zobaczyc prawie puste swiatynie, wejsc po bardzo stromysch schodach, rozkoszowac sie cisza, posluchac muzyki kalekich khremerow.
Angkor Wat - jest przereklamowane nie zrobilo na mnie zadnego wrazenia.
Cieszę się, ze mogłam tu być !!!
Piękne miejsca...szczególnie podobało mi się w ANGKR BAYON...i piękne miejsce TO PHROM...być może źle wpisałm nazwę...ale chodzi o przepiekną...strą roślinność..i te korzenie...cudo !!!
Bylam i naprawde zachwyca ! Jak dla mnie numer 1 na Swiecie !!!
To chyba najpiękniejsze miejsce na swiecie.
Wiecej zdjec znalazlem tez na Tej stronie: http://tomaszbonek.pl/blog/podroz,po,kambodzy
zdjecie nie odda nigdy rzeczywistosci piekna jakie czlowiek moze samemu zobaczyc!
Nie rozczarowałem się. Co tu gadać. Po prostu Angkor jest fantastyczny. Kontrast pomiędzy bardzo biednym krajem, a bogactwem historii. Jak stać, to trzeba pojechać i zobaczyć na własne oczy. Piotr
Nie dajcie sie zasugerowac opiniom, iz Angkor jest tak zalane turystami, ze lepiej sobie darowac to miejsce. Turystow jest sporo owszem, ale kierujac sie taka zasada nie powinno sie odwiedzac egipskich piramid czy Taj Mahalu. Jesli sie postaracie na pewno znajdziecie mniej popularne swiatynie. Zwiedzanie w godzinach najwiekszego upalu tez pozawla na unikniecie tlumow. Swiatynie sa przepiekne i nic tego nie zmieni;-)
http://malem.fotolog.pl/
bylem tam ponad rok temu,przepiekne miejsce ale za duzo turystow,myslalem ze bedzie bardziej dzikie a naokolo sami nachalni tubylcy,ale mimo to polecam i naprawde warto je zobaczyc bo za kilka lat tam bedzie jak w lunaparku,jedna rada nie korzystajcie z miejscowych opowiadaczy bo zedra skore i jeszcze beda fochy robic,
Cudowne miejsce.na dzień dzisiejszy(ludzie mogą to zmienić...) magiczne połączenie natury z ludzkim umysłem twórczym;-p
warto faktycznie odejść w jakieś ciche miejsc bez turystów by na chwilkę się wyciszyć ...ale też warto podejść do dzieciaków sprzedających różne pamiątki by się z nimi potargować-choć potrafią być głośne i troszkę nachalne to naprawdę są to dzieciaki miłe i inteligentne ,potrafią w prawie każdym języku coś powiedzieć i po polsku też dużo powiedzą;-p żal mi ich iż przyszło im żyć w takiej biedzie ale widać że są naprawdę zaradne...ogólne polecam to miejsce każdemu choćby na jeden dzień;-)
Absolutnie magiczne miejsca! Angkor Wat najmniej - tłumy turystów. Bayon - cudo nad cudami! Posotałe, szczeólnie Ta Prohm, Bantey Srei, Bantey Samre no i Beng Malea - miejsca niezapomniane, cudne, pełne jakiegoś zaginionego czasu sprzed wieków..... Nie ma już zbyt dużo takich miejsc na świecie . . .
Zachwyt to jedyne co może się tam przytrafić.
Przystłaczają i przeszkadzają wściekłe tłumy turystów, ale i tak warto zacisnąć zęby.
Magiczne miejsce i już.
Polecam połazić piechotą między świątyniami, zamiast jeżdzić tuktukiem.
Jedno z najpiekniejszych miejsc jakie w życiu widziałem, niesamowite wrażnie.
Jedno z moich marzeń to zwiedzanie angkoru.Dotknięcie historii która jest jedną z najciekawszych na świecie.
to miejsce budzi w człowieku taką pokorę wobec stwórców, wierzeń i... przyrody, która pochłonęła to światowe dziedzictwo. Nawet nie mając nic wspólnego z buddyzmem można całkowicie pogrążyć się medytacji. niesamowite uczucie! i jedno z niewielu miejsc do których naprawdę chciałabym wrócić.
Fakt - magia... Szkoda tylko, że położona niedaleko tak nie magicznego miejsca jakim jest Siem Reap.
Marzenie, które się spełniło. Polecam poświecic temu miejscu kilka dni. Angkor i Bayon to nie wszystko. Jest jeszcze porośnięta dzunglą TaPhnom i różowa świątynia kobiet Bentley Srei (tak sie to pisze?) - i kilka innych, ukrytych na uboczu. I tajemnicze miejsce: Kbal Spien, do którego idziemy przez dzungle. Kryje sie tam święty strumień z wyrzeźbionym kamiennym dnem, aby przeływająca przezeń woda zostala pobogosławiona niosąc święoś dla całej okolicy.
Fantastyczne miejsce, fantastyczni ludzie, świetne jedzenie. Żadne zdjęcia nie zastąpią tych wrażeń. Jeżeli gdzieś na świecie był kiedyś raj, to wydaje mi się, że to mogła być Kambodża. Co do Angkoru, to jest to przeżycie mistyczne (z resztą te świątynie wciąż są nadal używane w obrzędach). Obowiązkowa pozycja dla każdego kto lubi podróże. Tylko warto sobie dać min. 3 dni.
Podzielam wcześniejsze opinie -Angkor to miejsce magiczne. Niejednemu wybitnemu artyście gdyby ktoś kazał namalowac jakąś niezwykłą architekturę nie wymyśliłby on czegoś podobnego. Za każdym rogiem kolejnej świątyni odkrywasz coś nowego co nie pozwala ci wyjśc z podziwu.
Absolutnie obowiązkowe miejsce dla kochających podróże.
Nie wiem czy dane mi będzie odwiedzic to miejsce raz jeszcze, ale wrażenie jakie ono pozostawiło w mojej świadomości będzie trwało wiecznie.
Cud Świata, po prostu Cud Świata.... Kto widział tam wschód słońca ten doznał prawie mistycznego przeżycia.
Najlepiej poprosić zaprzyjaźnionego tuk-tukowca żeby zawiózł nas do świątyni przy której nie ma zbyt wielu turystów i cieszyć się to mistyczną chwilą w ciszy i spokoju. Odradzam wschód przy Angor Wat bo tam jest strasznie tłoczno.
A ja się wybiję z tych optymistycznych komentarzy i powiem tylko, że Angkor jest "Bardzo fajny", nie "Fantastyczny". Na pewno wart odwiedzenia, ale po tylu zachwytach, człowiek spodziewa się czegoś nie z tego świata. A to wciąż tylko ruiny i wcale nie jest ich tak wiele jakby można się spodziewać. Owszem, ruin jest sporo, ale wartych zobaczenia tylko kilka, a sam Angkor Wat jest j/w, "Bardzo fajny". Wrażenie dużo psuje liczba turystów i renowacje, więc nie można zobaczyć wszystkiego. Więcej wrażeń na moim blogu, orient-ekspress.pl
Bardzo dużo podróżuję. Angkor Wat powaliło mnie na kolana. Po prostu zachwycające... POLECAM
Cudo, choć w tych tłumach traci pewnie troche na swoim magnetyzmie. Zobaczcie zanim, przy Bayon stanie Mac czy inny KFC
po prostu genialne miejsce! to trzeba zobaczyc
Cóż komentować - jechać i zobaczyć . Wyprawa droga ,daleka i bardzo uciążliwa ze względu na specyfikę kraju Kambodży. Na miejscu jest już tanio chociaż jednodniowy wstęp do świątyń to wydatek 20$ na osobę.Ale warto to zobaczyć chociaż większe wrażenie wywarł na mnie Baraburan na Jawie
Powiem krotko to miejsce koniecznie trzeba zabaczyc
Rewelacja! Wrażenie niesamowite.
Wizytowka kambodzy i fantastyczne miejsce.
Niestety bylem tylko 2 dni, ale nawet na tyle warto sie wybrac. Szkoda, ze turystow jest,az tak wielu, na pewno gdyby byl mniej , lepiej moznaby bylo poczuc klimat swiatyn..
Fantastyczne czarujące miejsce. Marzę by znaleźć się tam w porze deszczowej gdy zieleń jest soczysta i japońskich turystów mniej. Do Angkoru trzeba jechać jak najszybciej, bo za 5, 10 lat to już będzie zupełnie inne miejsce (najazd turystów). Acha - trzy dni tutaj to absolutne minimum (choć ludziom typu "gdzie tu jest mc Donalds" zapewne starczy 1 dzień) Myślę że warto wybrać się tu na 5, 7 dni żeby móc w ciszy i samotności odpocząć, poczytać książkę poleżeć i pomyśleć o życiu. Ja nie mogłam tego zrobić bo miałam 2 dni więc latałam po Angkorze jak kot z pęcherzem by zaliczyć wszystko. Mając czas na zadumę, drzemkę, zapachy, rośliny, kamienie i motyle Angkor to zapewne zupełnie inne miejsce - jeszcze bardziej magiczne. Jakiej opcji się nie przyjmie - jedno jest pewne - trzeba znaleźć tu co najmniej godzinę na samotność i nie można zapomnieć aparatu.
Polecam widok z balonu na Angkor.
Żeby nie popaść w banał albo patos (a o oba łatwo w tym przypadku) napiszę tylko, że zobaczyć trzeba koniecznie! Dla amatorów fotografii zupełnie niezwykłe miejsce, na które powinni poświęcić kilka dni;-) Warto odkryć Angkor dla siebie. A... i są już bankomaty w Siem Reap! Bez obrazy, ale kto używa tej ich waluty???
To sie w glowie nie miesci,ze najbiedniejszy kraj Azji ma najcudowniejszy kompleks swiatyn.Podziwia go caly swiat,podziwialam i ja.Biednym i stlamszonym przez Pol Pota Kmerom zycze by odzyska;i swoje miejsce na swiecie.Niech te cudowne zabytki przysporza im troche dobra.
Angkor to dla mnie jak na razie przysłowiowa 1-sza piątka najciekawszych dzieł architektonicznych świata, jakie miałem okazje widzieć. Do tego grona wchodzi jeszcze Petra, pozostałe 3 miejsca są jeszcze wolne:)
Angkor - można określic jednym słowem NIESAMOWITE
Miejsce jest ok, tylko Maca nie ma, wiec maly minus. Ale ogolnie warto.
fantastyczne, zaczarowane miejsce. Koniecznie trzeba zobaczyć
angkor jest głównym i dla większości turystów jedynym (szkoda) powodem przyjazdu do kambodży. świątynie i atmosfera są absolutnie nie do opisania. fajnie trafić na moment, gdy nie ma za dużo innych turystów w okolicy, pobyć na chwilę sam na sam z magią tego miejsca. 10 lat temu było to nawet możliwe, ale teraz, chyba już nie. a będzie jeszcze gorzej.
poprostu trzeba to zobaczyc na wlasne oczy
Nie będę się rozpisywać o tym jaki Angkor jest niesamowity i co czułam bedąc tam, to po prostu trzeba zobaczyć
Nie będę chyba oryginalny mówiąc, że to miejsce jest absolutnie fantastyczne.
Jeden z Cudów Świata, bez wątpienia.
Średnia ocena na podstawie 71 opinii: 5/5.