Tajlandia

Koh Lipe

Koh Lipe jest niewielką (3 km długości), kameralną wysepką znajdującą się w Morskim Parku Narodowym Tarutao. Są tu trzy główne i kilka mniejszych plaż, kilkanaście barów i restauracji oraz kilkaset domków do wynajęcia. Popularność wyspy stale rośnie, już teraz znalezienie wolnego domku w sezonie może nie być takie oczywiste.

Na wyspie nie ma samochodów, ani dróg, jedynie ścieżki łączące wszystkie ważne miejsca i kilka skuterów. Nie ma też głośnych imprez i nocnych szaleństw, atmosfera jest bardzo leniwa i spokojna.

W jedynej wiosce rybackiej żyją Chao Ley - morscy cyganie.

Kilka centrów nurkowych ma tu swoją siedzibę, w okolicy znajduje się wiele doskonałych miejsc do nurkowania. Snorkeling możliwy jest prosto z plaży, wiele innych, doskonałych spotów w okolicy można odwiedzić na organizowanych wyprawach łodzią.

www.kohlipethailand.com

Jak się dostać na Koh Lipe?

Koh Lipe posiada połączenia promowe z Pak Barra, Satun, Koh Lanta oraz Langawi w Malezji. Promy kursują regularnie tylko w sezonie, od listopada do kwietnia, w porze monsunowej tylko jeden prom pływa nie częściej, niż raz w tygodniu.

Opinie o Koh Lipe
+ DODAJ

Taki sobie
Listopad 2022 Byliśmy tu 3 lata temu. Było przepięknie, oczekiwaliśmy aż Tajlandia się otworzy i spędzimy tu 3 tygodnie. Jesteśmy w szoku co się stało z tą wyspą! Wszedzie śmieci (plastik, szkło) na plaży i w morzu. Wszędzie budowy, które generują dodatkowe śmieci i hałas. W morzu same łódki, nie ma gdzie pływać. Psy i koty w ogromnej ilości, nikt raczej nad tym nie panuje. Koh Lipe już nie jest rajem...
Nieciekawy
Rok 2022 - dramat. Brud, wszędzie śmieci, są drogi i rozklekotane głośne motory, mnóstwo pubów z karaoke i zewsząd bębniąca muzyka. Z rajskich plaż nic nie zostało, wszystkie są zastawione łódkami rybackimi albo wodnymi taksówkami. Jedyna plaża, której kawałek się uchował jest ok, ale nie warto tu przyjeżdżać dla 300 metrów kwadratowych ładnej plaży. Jest dosyć drogo. Niestety dzika i rajska Koh Lipe już nie istnieje.
Nieciekawy
Rok 2022 - dramat. Brud, wszędzie śmieci, są drogi i rozklekotane głośne motory, mnóstwo pubów z karaoke i zewsząd bębniąca muzyka. Z rajskich plaż nic nie zostało, wszystkie są zastawione łódkami rybackimi albo wodnymi taksówkami. Jedyna plaża, której kawałek się uchował jest ok, ale nie warto tu przyjeżdżać dla 300 metrów kwadratowych ładnej plaży. Jest dosyć drogo. Niestety dzika i rajska Koh Lipe już nie istnieje.
Zachwycający
Bylam w sierpniu 2019. Pod kątem plaż najlepsza w Tajlandii, nie bez powodu określa się ją jako Maldives of Thailand. Woda jest jasnoniebieska, przezroczysta. Ale: wystarczy wejść w środek wyspy - ogólnie brud i śmieci. Warto sprawdzić przed planowanym wyjazdem która plaża jest parkingiem dla long boatów, w sierpniu była nią (swoją drogą przepiękna i długa) Sunrise beach, przy której cumowało pewnie z 150 łódek plus wielka łódź-śmietnik. Pattaya beach niestety była mocno zanieczyszczona i nie wyglądała zbyt zachęcająco.
Zachwycający
Koh Lipe bardzo zmieniło się w przeciagu ostatnich paru lat, coraz więcej ludzi, bardzo tłoczno. Nie zmienia to faktu, że uwielbiam tą wyspę i polecam zobaczyć. Najbardziej lubię Pattaya Beach. Mączny piasek, cudna woda, rafy, niesamowite widoki. Walking Street może przyprawiać o dreszcze, ale w tej ogromnej ilości lokali możemy naprawdę dobrze zjeść. Z chęcią odwiedzę kolejny raz tą wyspę.
Bardzo fajny
Rafy piękne. Polecam nie zapuszczać sie w głąb. Fajnie sie pływa na mniejsze wysepki
Fajny
Na Koh Lipe byliśmy w 2014 i w 2016 roku, to jak ta wyspa się zmienia jest przerażające. Opis nie jest już aktualny - może nie jest to phuket czy koh samui, ale leniwa atmosfera to nie jest wg mnie pojęcie opisujące wyspę. zrobili już drogi, wąskie więc głównie śmigają tam skutery - ale smigają już też pickupy. ceny w restauracyjkach coraz wyższe. obsługa (nie wszędzie) ale coraz bardziej nastawiona na łupanie turysty. hoteli w te 2 lata nabudowali tyle że bym nie uwierzył jakby mi ktoś opowiadał. w kategorii rajskich wysepek to przestaje być dla mnie rajska wyspa - widoki są, piasek i woda cudne, ale otoczka - coraz gorsza. ja tam raczej więcej nie pojade - polecam alternatywnie koh mook, może nie tak piękna woda, ale spokój 10x większy, ceny niższe, ludzie mniej nastawieni na łupanie turysty, bardizej uśmiechnięci.
Zachwycający
Zwiedziłam większość Azji dosyć dokladnie i to jest moja ulubiona wyspa. Przepiękna woda biały piasek przemili ludzie. Fakt polecam tylko Sunrise Beach "Lipe Beach Resort". Ceny są wyższe niż w np. Chiang Mai ale coś za coś. Rafa i Snorkelling prosto z plaży każde zdjęcia jak pocztówka :)
Fajny
Byliśmy na Lipe Listopad/Grudzień 2015 Pogoda fajna, jeszcze niewiele turystów Piasek, woda bardzo fajne choć idąc dalej to plaże raczej często nie są sprzątane Potwierdzam - drożej vs Lanta/Bangkok ale widoki znacznie lepsze. Na kilka dni lenistwa warto
Taki sobie
słabizna, komercja, ludu w cholere, tajskie międzyzdroje
Bardzo fajny
Spędziliśmy w na Koh Lipe ponad tydzień i musimy przyznać, że wysepka ma coś w sobie, mimo całkowitego nastawienia na turystykę. Plaże z białą mączką i turkusowa woda robią fantastyczne wrażenie. Snorkować można bezpośrednio z plaży lub wykupić niedrogą wycieczkę. W środku wyspy faktycznie trochę syf, ale to nie jest wyspa po której się spaceruje. Dość drogo, w porównaniu do kontynentu. Dobre miejsce na kilkudniowy chillout. Dane z 12-2014
Fajny
Fajne na bimbanie w hamaku i snorkowanie, bo nic więcej do roboty tam nie ma. Wyspa jest maleńka, można ją obejść w kilka godzin. Jest tu bardzo delikatny, prawie biały piasek i piękny kolor wody. Minusem jest poranny hałas wypływających łodzi. I potwierdzam, że w głębi wyspy jest brudno. Mieszkaliśmy po drugiej stronie wyspy w domkach.
Zachwycający
Byliśmy tam z chłopakiem 5 dni, wyspa jest urocza, polecam domki przy plaży sunrise, jest cisza i można pływać kajaczkiem na wysepkę z tysiącami muszli i rafą. Nie wiem o czym piszą Ci którzy nazywają to miejsce przeciętnym...ja się zakochałam! Polecam Salisa Resort!
Bardzo fajny
Piękny biały piasek, krystalicznie czysta turkusowa woda. Mało jest takich wysp w Tajlandii. Kto nie był to już ostatni dzwonek. Za każdym razem dziwię się w jakim tempie postępuje urbanizacja i komercjalizacja wyspy. Ceny z roku na rok wyższe o ok 30%. Tanie miejsca zastępowane są przez droższe pokoje i resorty. Właściwie poniżej 2000 bhat ciężko coś rozsądnego znaleźć. Mi się podoba, mam sentyment z poprzednich lat ale to już chyba koniec fajnej wyspy - może został rok albo dwa a potem podzieli los Phi Phi. (XII 2013)
Taki sobie
Właśnie wróciłem z Koh Lipe, gdzie byłem ze swoją rodziną (2 małych dzieci). Był to low season przez co widać znacznie mniej ludzi na plażach. Powiem krótko tak jak jest, starając się być obiektywnym: * zalety - polecamy Mountain Resort - koniecznie domki z sea view (z góry rewelacyjny widok na rafy) - przejrzysta, czyta woda oddalając się od plaż - możliwy wspaniały snorkeling bezpośrednio z plaży * negatywy (o których często nie piszecie !) - brud, syf i tego typu na całej wyspie, szkoda gadać co tam się dzieje - setki psów wałęsających się po wyspie. Stwarza to potencjalne zagrożenie (poczytajcie na tripadvisorze o pogryzieniach) * ogólnie drogo, * wyspa bez palm (jeśli to dla kogoś jest minus) Przykro to stwierdzić ale w ocenie mojej rodziny piękny - wręcz rewelacyjny widok na rafy koralowe z naszego domku został wręcz zabity bałaganem i brudem jaki tam panuje. Szkoda, że człowiek dopuszcza do takiej sytuacji...
Taki sobie
Koh Lipa to obok Phi Phi najgorszy klimat wśród Tajskich wysp które odwiedziłem. Głównie chodzi o charakter i klimat miejsca - czyli nastawienie (tylko) na kasę Można zaakceptować że wszystkie ceny są 50 - 150% większe niż normalnie (marzec 2013), czy detale takie jak zaśmiecone i zaniedbane wnętrze wyspy... Ja jednak miałem problem z akceptacją charakteru miejsca i po 2 nocach poczułem ulgę(sic!) gdy opuściłem wyspę. Miejsce raczej nie dla podróżników/backpackersów... Ze szczegółów: łatwo utargować w Pakbara prom do 350-400B za os, powrót z wyspy 500B (fixed price) jeśli chcecie podpłynąć longtailem na którąś z pobliskich mini wysepek np na snorka - spodziewajcie się opłąty 200B/os. - lokals raczej was nie poinformuje wcześniej. po przypłynięciu na tzw terminal jest spory bałagan, warto uzbroić się w cierpliwość i dodatkowe 50B no a poza tym woda, rafy i rybki jak z bajki:) 150m od plaży sunrise jest prawdziwy 'las' koralowy.
Bardzo fajny
Miejsce idealne aby sie wyciszyc i troche ponurkowac! Dodatkowo swietne jedzenie (ryby, owoce morza) przygotowywane przez lokalnych "Cyganów morskich" :-) mniam...:) Rewelacja!
Zachwycający
Koh Lipe.... no cóż. W pierwszej chwili po przypłynięciu zabrakło nam słów. Woda koloru marzeń, plaże ze snów, przyroda i odmiennego wydania egzotyka... Po raz pierwszy w życiu odnaleźliźmy miejsca w których mogliśmy być zupełnie sami. Polecam poza wysokim sezonem - inaczej urok tego miejsca może prysnąć
Taki sobie
Na Ko Lipe dotarłem, zwiedziłem jej trzy główne plaże i muszę stwierdzić, że wyspa jest po prostu przeciętna. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na dotarcie (lot z Bangkoku do Hat Yai, transport z lotniska do Pak Barra, transfer łodzią na Ko Lipe), wysokie ceny na samej wyspie (w porównaniu do cen na innych, bardziej dostępnych wyspach), oraz panujący w niektórych częściach wyspy bałagan (gruzowiska i śmieci widoczne wzdłuż dróg łączących plaże, jak i w wielu miejscach bezpośrednio za resortami), odniosłem wrażenie, że zagospodarowywaniu wyspy nie towarzyszy żaden plan i już za chwilę Ko Lipe straci resztę ze swojej atrakcyjności. Moim zdaniem, wyspa jest zbyt mała na przyjmowanie takiej ilości turystów, jaka na nią przypływa. Przejście z jednego końca wyspy na drugi zajmuje około 15 - 30 minut, a łodzie przypływają z Pak Barra i z Koh Lanta kilka razy w ciągu dnia. P.S. Mało kto wie, że rdzenni mieszkańcy wyspy zostali kilka lat temu uprzejmie poproszeni o przeprowadzenie się w inne rejony archipelagu. Wszystko w imię zysków płynących z ruchu turystycznego. Ci, którzy zostali, nie uśmiechają się zbyt często. Zwróciłem na to uwagę podczas mojego marcowego pobytu.
Fajne
byłem łódką w styczniu 2010. Jedyna cywilizacja w archipelagu Butangów. Dobre miejsce wypadowe (i chyba jedyne) do zwiedzenia innych wysp. To był pierwszy raz kiedy nocowałem w miejscu gdzie nie było widać żadnego światła a na brzegu słychać było krzyki małp (cieśnina pomiędzy Koh Butang z Ko Ra Wi)
Zachwycające
Jestem właśnie na Koh Lipe od trzech dni i zostaję jeszcze cztery. Jest naprawdę super. Sezon już się kończy więc mało ludzi.
Zachwycające
Jestem właśnie na Koh Lipe od trzech dni i zostaję jeszcze cztery. Jest naprawdę super. Sezon już się kończy więc mało ludzi.
Zachwycające
Super wysepka. Spedzilismy tam tydzien stycznia 2010. Lazurowa woda, bielutki piasek. Jesli zalezy wam na ciszy to najlepiej polnocno-zachodnia czesc wyspy. Bylismy w Mountain Resort- polecamy bez zastrzezen. Znalezienie malutkiej samotnej plazy nie stanowi problemu. Niestety rafa dostepna z brzegu nie zachwyca. Na wyspie jest sporo lodzi, ktore zabiora was na wspaniale nurkowania. http://malem.fotolog.pl/
Fajne
Miejsce idealne dla spokoju i ludzi wstający przed 7 rano! Hałas long boatów jest nie do wytrzymania. 3 dni to maksimum. Komary i nuda to minusy, piękne plaże, przyroda i rafy to plusy. Drogo, w porównaniu z innymi wyspami. Bar w resorcie Mountain - totalna porażka.
Zachwycające
Byłem tam z grupą znajomych kilka tygodni temu.Absolutnie zachwycające miejsce.Śpieszcie się,bo tylko patrzeć jak powstaną tam hotele typu Sheraton i wszystko szlag trafi.Po prostu raj na ziemi. Michał
Zachwycające
Byłam na Koh Lipe kilka tygodni temu... To po prostu raj na ziemi:-) Polecam gorąco i to rzeczywiście jak najszybciej... To prawda, że budują tam wielki hotel i może nie być juz tak kameralnie i spokojnie. A szkoda, bo teraz to taka enklawa spokoju. Spędziłam tam tydzień i mogłabym jeszcze...
Zachwycające
Wysepka Lipe jest jednym z tych miejsc z których nie chce się wyjeżdżać, mieliśmy zostać na niej 3 dni jenak atmosfera urzekła mnie na tyle że spędziliśmy cały tydzień a wyjeżdżając o mało się nie rozpłakałem :) warto jechać jak najszybciej, już teraz na Pattaya beach otwierają wielki hotel i obawiam się, że za dwa, trzy lata komercja będzie porównywalna do tej Phi Phi. Pozdrawiam
Bardzo fajne
przeszkadza hałas łodzi...
Zachwycające
cisza, spokój, przyroda, nieprawdopodobne widoki, genialne nurkowanie, raj na ziemi
Zachwycające
super moze tam pojade
Zachwycające
przesliczna, mala wysepka, krysztalowa woda-spokoj niewielu turystow, park wodny.polecam wszystkim
Średnia ocena na podstawie 31 opinii: 4/5.
Przewodnik > Tajlandia > Koh Lipe