Centrum Rehabilitacji Orangutanów Sepilok jest jednym z czterech na świecie ośrodków, w których osierocone i okaleczone orangutany znajdują schronienie oraz są przysposabiane do samodzielnego życia w ich naturalnym środowisku, w dżungli. Zdrowe i odchowane zwierzęta wypuszczane są na wolność.
Te wielkie, sympatyczne małpy człekokształtne można obserwować w porze karmienia, przy jednej z platform w dżungli, na której dokarmia się zwierzęta żyjące już na wolności ale chętnie powracające na łatwy posiłek oferowany przez Centrum. Karmienie ma miejsce dwa razy dziennie, rano i po południu, niestety nie ma gwarancji, że jakikolwiek orangutan raczy się zjawić. Czasem przychodzi ich kilkanaście, zazwyczaj kilka, ale zdarza się, że nie pojawi się nawet jeden.
Poza oglądaniem zwierząt można się tu jeszcze wybrać na wycieczkę którymś w wyznaczonych szlaków przez dżunglę.
Jak się dostać do Sepilok?
Sepilok oddalone jest o 25 kilometrów od Sandakan, skąd można przyjechać tu na jednodniową wycieczkę.
Opinie o Sepilok
+ DODAJ
Można zobaczyć. Co prawda nie zawsze udaje się spotkać orangutany w stanie wolnym, ale przy odrobinie szczęścia...
Dwukrotnie na karmieniu nie zjawił się ani jeden, ale lało całą dobę. Za to spotkanie pierwszego stopnia mieliśmy na parkingu, gdy Orangutan wracał z Sun Bear Centrum, gdzie wybrał się ukraść parę owoców rzucanym misiom:) Warto obserwować drzewa w drodze do platformy, było tam kilka osobników.
W odróżnieniu od wielu - odradzam. Cel miejsca oczywiście szczytny - rehabilitacja orangutanów, ale turystycznie niezbyt atrakcyjne. Małpy przychodzą na karmienie, jedzą owoce i warzywa... i już. 15min i nuda. Lepiej obejrzeć te zwierzęta w jakimś dobrym zoo (np. Singapur). Jeśli ktoś i tak ma zamiar być w okolicy to OK, ale żeby jechać tylko po to i przy okazji nocować w "syfiastym" Sandakanie - odradzam.
Pomimo mega ulewy orangutany - 5szt - dopisały. Miejsce fajne, zwłaszcza, że byliśmy z 4 letnim dzieckiem, które widok orangutanów strasznie ucieszył, będąc na borneo warto odwiedzić, ale dla mnie fajniejsze jest Labuk Bay - małpy na wyciągnięcie ręki.
Byłem 3 dni z rzędu i codziennie jednak przychodziły! A te proboscis to po prostu nosacze - do ich sanktuarium przychodzą także prześmieszne langury srebrzyste - warto zobaczyć! Polecam!
Orangutany na wyciagniecie reki, ale nie mnalezy spodziewac sie ich zbyt wielu. Na karmienie przyszlo 5
Dla mie zdecydowanie lepsze miejsce to Labuk Bay,gdzie mozna zobaczyc malpy proboscis. Przychodzi ich tam na karmienie okolo 50 i sa doslownie obok. Jedzie sie tam z Sepilok okolo 20 minut
Fajne miejsce na zobaczenie Orangutanów. Jak widać na zdjęciach, czasem bardzo z bliska. Można się jednak rozczarować, jeśli zwierzęta się nie pojawią, co zdarza się dość często.
Średnia ocena na podstawie 7 opinii: 3/5.