Laos

Champasak

Champasak jest bardzo małym, sennym, ale dość przyjemnym miasteczkiem, z wieloma hotelikami nad brzegiem rzeki i laotańsko-kolonialną architekturą. Tym, co przyciąga w to miejsce turystów, są położone w pobliżu ruiny khmerskiego kompleksu świątynnego Wat Phu. Z miasteczka, z powodzeniem można się tam dostać z pomocą wypożyczonego roweru.

Wat Phu (Wat Phou, Vat Phu)

Wat Phu jest buddyjskim kompleksem świątynnym zbudowanym w XI wieku, na zboczu góry, przez Khmerów, których Imperium znajdowało się na terenie dzisiejszej Kambodży oraz Laosu, a swoją stolicę miało w słynnym Angkor Wat. Niestety niewiele obiektów przetrwało opróbę czasu i teraz podziwiać można jedynie liczne ruiny, z kilkoma zaledwie obiektami, przypominającymi budynki. Mimo wszystko, kompleks jest całkiem interesujący i ma fajny klimat, choć w porównaniu z Angkor Wat wypada raczej blado.

Jak się dostać?

Champasak znajduje się zaledwie 50 kilometrów od Pakse, gdzie bez trudu można znaleźć odpowiedni transport. Zamiast w samym Champasak, można nocować w Pakse, a Wat Phu odwiedzić w ramach jednodniowej wycieczki.

Opinie o Champasak
+ DODAJ

Takie sobie
Raczej rozczarowujące. Promują to, jako wielką atrakcję, a w rzeczywistości oglądania na 5 minut.
Zachwycające
dalem "zachwycjajace", bo caly Laos mnie zachwycil. niezaleznie od tego, ze faktycznie Vat Phu to pestka przy Angkor Vat. i pania z lodoweczka na szczycie schodow tez milo wspominam. polecam szczegolnie w lutym/marcu w porze suchej - wszystko t owyglada zupelnieinaczej niz na tych zdjeciach. swiatlo jest zupelnie inne (kolory rowniez), na niebie nie ma ani jednej chmury. krajobraz jest calkowicie wypalony sloncem i przypomina bardziej sawanne niz las tropikalny.
Zachwycające
Dla mnie Champasak jest miejscem szczególnym. Rzeczywiście nie ma tam zbyt wiele do zwiedzania i w ogóle robienia. Dlatego uważam, że 1 noc wystarczy. Ale jazda na rowerze do ruin w skwarze i wśród takich widoków jest czymś niezapomnianym (i pani z małą lodóweczką na szczycie schodów na terenie ruin w upalne dni heheheheheheheh)
Bardzo fajne
Cudowny luz, nuuda, turysci w ilosci znikomej i zupelny brak pospiechu w pracach renowacyjnych.
Fajne
Żadna rewelacja, bardzo mało tych ruin i większość w fatalnym stanie.
Bardzo fajne
Byłem w Champasak jakoś w lutym/marcu na obchodach święta księżyca. Sama świątynia może i nie zachwyca ale cały teren wypełniony dziesiątkami tysięcy ludzi i kramów TAK. Polecam wybrać sie właśnie wtedy.
Bardzo fajne
Całkiem efektowne świątynie, bardzo inne od wszystkiego, co można zobaczyć w Laosie. Faktycznie do Angkor im daleko. Samo miasteczko Champasak jest fajnym miejscem na kilkudniowy relaks.
Średnia ocena na podstawie 7 opinii: 4/5.
Przewodnik > Laos > Champasak